Odpowiadasz na:

Re: Mój poród- przestroga!

Doskonale cię rozumiem,ja też się nacierpiałam w szpitalu,też miałam cesarkę i wiem co to znaczy,też nie mogłam zajmować sie dzieckiem,bo leżało na intensywnej terapii,a ja nawet nie mogłam wstać z... rozwiń

Doskonale cię rozumiem,ja też się nacierpiałam w szpitalu,też miałam cesarkę i wiem co to znaczy,też nie mogłam zajmować sie dzieckiem,bo leżało na intensywnej terapii,a ja nawet nie mogłam wstać z łóżka by na nie chwilę popatrzeć. Trzymaj się cieplutko,czas szybko płynie,za pare tygodni złe przeżycia będą tylko wspomnieniem.

zobacz wątek
18 lat temu
~dorcik79

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry