Widok
Na Dambnik
Asfalt położony, właśnie przykręcają policjantów i stawiają znaki. Na pytanie czy przy policjantach będą na poboczu słupki odpowiedź brzmiała " nie", czy będzie umocniony rów - odpowiedź brzmiała "nie".
Ponoć drogowcy zwracali na to uwagę, ale gmina nie przewidziała tego. Jak na mój gust policjanci będą omijani bez zwalniania poboczem, a pobocze przy rowie (i nie tylko) osunie się po pierwszym ulewnym deszczu. Pieniądze gminy i mieszkańców spłyną wraz z asfaltem po pierwszym deszczu do rowu. No cóż, fachowcy wiedzą przecież lepiej.
:)
Ponoć drogowcy zwracali na to uwagę, ale gmina nie przewidziała tego. Jak na mój gust policjanci będą omijani bez zwalniania poboczem, a pobocze przy rowie (i nie tylko) osunie się po pierwszym ulewnym deszczu. Pieniądze gminy i mieszkańców spłyną wraz z asfaltem po pierwszym deszczu do rowu. No cóż, fachowcy wiedzą przecież lepiej.
:)
popieram, ja się nie dołożyłem, ale uważam że powinny być dwa pasy, no i oczywiście krawężnik, to może ja się jednak dołożę z 500 zł ale pod warunkiem, że będzie ten drugi pas, chodnik i bus - pas, bo kiedyś przecież będą może jeździć autobusy i moje 500 zł przepadnie, a jak nie to faktycznie lepiej ściągnąć ten asfalt i zrobić takie wilcze dziury po pól metra jak dwa lata temu w zimę, mój pajero nawet szorował
kiedyś mieszkałem w Rumii i na ulicy mieliśmy tez policjantów to niektórzy kierowcy omijali że prawie mi i sąsiadowi w płoty prawie wjeżdżali więc wpadliśmy na pomysł z sąsiadami z po bokach położymy ładne kamienie. Chodnika tam tez nie było więc nie było przeciwskazań. Pod dwóch dniach rano część kamieni leża u mnie na działce a reszta u sąsiada i te same osoby znowu lusterkami ocierały się o nasze płoty i teraz się zastanawiam co jest lepsze asfalt i pędzące samochody czy kurz przy majora Bojana bo teraz przy tej ulicy mieszkam. Na durni nie ma rady, trudno taki mamy klimat.
A to odp dla cviata
Art. 99.Kodeksy wykroczeń
§ 1. Kto:
(uchylony),
niszczy lub uszkadza drogę publiczną lub drogę w strefie zamieszkania, przynależności lub urządzenia drogowe,
usuwa lub niszczy zasłony odśnieżne,
(uchylony),
albo Art. 100.
Kto:
zaorywa lub w inny sposób zwęża pas drogowy lub pas przydrożny,
włóczy po drodze publicznej lub porzuca na niej przedmioty albo używa pojazdów niszczących nawierzchnię drogi,
istnieje coś takiego jak kodeks wykroczeń i inne ustawy. Nie tylko kodeks drogowy.
Art. 99.Kodeksy wykroczeń
§ 1. Kto:
(uchylony),
niszczy lub uszkadza drogę publiczną lub drogę w strefie zamieszkania, przynależności lub urządzenia drogowe,
usuwa lub niszczy zasłony odśnieżne,
(uchylony),
albo Art. 100.
Kto:
zaorywa lub w inny sposób zwęża pas drogowy lub pas przydrożny,
włóczy po drodze publicznej lub porzuca na niej przedmioty albo używa pojazdów niszczących nawierzchnię drogi,
istnieje coś takiego jak kodeks wykroczeń i inne ustawy. Nie tylko kodeks drogowy.
Mam pytanie i może ktoś rozwieje moje wątpliwości. Wcześniej ulica Na Dambnik była szutrowa, a skrzyżowania z ulicami Pawła Ponke, Zamczysko i skrzyżowanie przy Sportisie (nie pamiętam nazwy ulicy) były skrzyżowaniami dróg równorzędnych (pierwszeństwo nadjeżdżającego z prawej). Teraz Na Dambnik jest asfaltowa, więc co z pierwszeństwem przejazdu na w/w skrzyżowaniach?Jjadąc od Sportisu w stronę ul. Wybickiego, blisko skrzyżowania, jest znak Koniec drogi z pierwszeństwem przejazdu. Wnioskuję z tego, że ul. Na Dambnik ma pierwszeństwo na całym odcinku od sportisu do Wybickiego. Mam rację?
No to może Ci rozjaśnię. Przy Sportisie asfalt skręca w lewo i "idzie" tam jeszcze kilka metrów, Na Dambnik od Sportisu jest już szutrówką. Tak więc pierwszeństwo mają Ci co jadą Na Dambnik i skręcają w Lesoki. Zmieniło się teraz pierwszeństwo.
Pragnę też zauważyć, że jadąc dalej Lesoki każda uliczka po prawej stronie (Brzozowa, Jarzębinowa, Świerkowa) mają pierwszeństwo, bo to skrzyżowania równorzędne. Gratuluje tym (szczególnie blondynkom w suvach), które codziennie rano po odwiezieniu dzieci do szkoły grzeją 80/h nie zważając na przepisy. Prawka to dostały chyba za...gęsi.
Pragnę też zauważyć, że jadąc dalej Lesoki każda uliczka po prawej stronie (Brzozowa, Jarzębinowa, Świerkowa) mają pierwszeństwo, bo to skrzyżowania równorzędne. Gratuluje tym (szczególnie blondynkom w suvach), które codziennie rano po odwiezieniu dzieci do szkoły grzeją 80/h nie zważając na przepisy. Prawka to dostały chyba za...gęsi.
Po pierwsze to skąd wiesz czym ja jeżdżę?
Po drugie nie zazdroszczę blondynkom bo im to można tylko chyba głupoty zazdrościć.
Po trzecie jak jej dziecko jest w szkole to znaczy inne nie jest ważne i można je rozjechać?
Po czwarte to właśnie pisałam o przepisach. Jeśli droga jest asfaltowa to jest nadrzędna nad szutrówką, a skoro asfalt skręca w Lesoki to jadący nią mają pierwszeństwo nad wyjeżdżającymi z Na Dambnik. I znaki tam wcale stać nie muszą. Wystarczy znać Kodeks Drogowy, ale jak ktoś czytać nie umie ze zrozumieniem bo jest blondi, no to cóż?
Po drugie nie zazdroszczę blondynkom bo im to można tylko chyba głupoty zazdrościć.
Po trzecie jak jej dziecko jest w szkole to znaczy inne nie jest ważne i można je rozjechać?
Po czwarte to właśnie pisałam o przepisach. Jeśli droga jest asfaltowa to jest nadrzędna nad szutrówką, a skoro asfalt skręca w Lesoki to jadący nią mają pierwszeństwo nad wyjeżdżającymi z Na Dambnik. I znaki tam wcale stać nie muszą. Wystarczy znać Kodeks Drogowy, ale jak ktoś czytać nie umie ze zrozumieniem bo jest blondi, no to cóż?
W Polsce, zgodnie z art. 25 kodeksu drogowego, wszystkie skrzyżowania są równorzędne, o ile odpowiednie znaki lub sygnały drogowe nie ustalają pierwszeństwa dla któregoś z kierunków. Zgodnie z definicją skrzyżowania (zawartą w art. 2 przedmiotowej ustawy) przecięcia publicznej drogi utwardzonej z drogami ziemnymi, dojazdowymi i wewnętrznymi nie są uważane za skrzyżowania. W związku z tym wjazd na publiczną drogę utwardzoną z takiego przecięcia się dróg jest traktowany jako włączenie się do ruchu i zgodnie z art. 17 kodeksu należy w takiej sytuacji ustąpić pierwszeństwa pojazdom jadącym utwardzoną drogą publiczną, niezależnie od kierunku, z którego nadjeżdżają. Natomiast przecięcia się dróg ziemnych i dróg wewnętrznych są traktowane jak skrzyżowania i, o ile znaki i sygnały drogowe nie określają innych zasad pierwszeństwa, stosuje się do nich ogólne przepisy ustawy (art. 1). W polskim Prawie o ruchu drogowym, droga utwardzona została określona jako droga z jezdnią o nawierzchni bitumicznej, betonowej, kostkowej, klinkierowej lub brukowcowej oraz z płyt betonowych lub kamienno-betonowych, jeżeli długość nawierzchni przekracza 20 m. Inne drogi są drogami gruntowymi.
może to przybliży - definicja drogi
droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi (ścieżki) dla pieszych lub drogi (ścieżki) dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym sią w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt,
droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi (ścieżki) dla pieszych lub drogi (ścieżki) dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym sią w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt,
Mnie zastanawia ta bezproduktywna wymiana zdań, przytaczania paragrafów. Każdy kto pisze na forum potrafi w internecie znaleźć interpretacje przepisów. Mnie zastanawia dlaczego nie przestrzegane są przepisy o ruchu drogowym. Jest teren zabudowany wszyscy wiemy jaką prędkość można rozwinąć a stawia się znaki wszyscy je widzą a zamontowano progi zwalniające. Wystarczy D40 strefa zamieszkanie. Obowiązuje prędkość 20 km/h , nie ma potrzeby informowania o progach. Unikniemy pyskówek i dyskusji o wątpliwej wyższości intelektu brunetek nad blondynkami