Ja też polecam SOR. Chociaż zadzwoń tam, opisz co się dzieje, dopytaj co robić.
Pamiętaj, że jedna zła decyzja może doprowadzić do tragedii. Sama nie dałam się lekarzom i nie pozwoliłam na...
rozwiń
Ja też polecam SOR. Chociaż zadzwoń tam, opisz co się dzieje, dopytaj co robić.
Pamiętaj, że jedna zła decyzja może doprowadzić do tragedii. Sama nie dałam się lekarzom i nie pozwoliłam na czekanie. W obu przypadkach mój upór uratował dzieci
zobacz wątek