Re: Nadliczbowe zarodki po in vitro
Wydaje mi się, że jest jeszcze taka metoda, że można wykonać transfer zarodków, tak, żeby miały niewielkie szanse za zagnieżdzenie (np w nieodpowiednie fazie cyklu, nie brać leków na podtrzymanie...
rozwiń
Wydaje mi się, że jest jeszcze taka metoda, że można wykonać transfer zarodków, tak, żeby miały niewielkie szanse za zagnieżdzenie (np w nieodpowiednie fazie cyklu, nie brać leków na podtrzymanie itd). Mówiąc szczerze, to jest to tak naprawdę zniszczenie, albo przynajmniej próba zniszczenia zarodków, ale zgodna z obecnym polskim prawem i "po bożemu", bo zarodki przeszłyby przez macicę.
A do wszystkich oburzonych "zabijaniem dzieci" z góry uprzedzam, że około połowa zapłodnionych naturalnie zarodków też wcale nie zagnieżdża się w macicy lub jest poroniona na wczesnym etapie ciąży.
zobacz wątek