Widok

Nadwrażliwość słuchowa u 2 latka- pomocy :(

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
hej.
Nasz maluch ma chyba małe problemy jeśli chodzi o pewne dźwięki. Zatyka uszy np przy wysypywaniu klocków z pudełka, reaguje płaczem np gdy przejedzie obok nas ciężarówka bądź większe auto. Ostatnio gdy byliśmy na placu zabaw (takim zamkniętym coś jak Loopy's word) i podszedł do głośników z którym leciała muzyka (spokojna dla dzieci) przestraszył się i wpadł w histeryczny płacz....
Widze problem, chciałabym to skonsultować z jakimś specjalistą, ale nie wiem nawet od kogo zacząć...
Pediatra mało pomocna, stwierdziła, że niektóre dzieci mają taki urok ;/ Chcę wziąć sprawę w swoje ręce, ale nie wiem jak się za to zabrać :(
Psycholog?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może to zaburzenia integracji sensorycznej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może... nie ukrywam- nie znam się.
Bynajmniej, zacząć od psychologa? Jakaś inna poradnia? coś konkretnie polecacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może audiolog?
Od pediatry skierowanie do laryngologa, a od laryngologa do audiologa - przynajmniej u nas taka była droga.

Młody też miał taką nadwrażliwość - włączony w kuchni robot lub blender, wiertarka(nawet u sąsiada dwa piętra niżej), nożyce do żywopłotu(ale kosiarka już ok)-Syn uciekał z zakrytymi uszami i chował się gdzie popadnie. Przejeżdżający motor albo quad - to samo plus czasem nawet płacz.

A po pójściu do przedszkola zaczął się wielomiesięczny katar i Młody przestał tak reagować na wybrane dźwięki. Do tego kilka razy trzrba było coś Mu powtarzać albo docierało dopiero jak spojrzał się na mówiącego.

Trafiliśmy do Fona-medu i tam dla odmiany stwierdzono niedosłuch (od tego kataru powiększony migdał powodował ucisk i niedosłuch). Udało się zasuszyć migdał. Niedosłuch minął. Młody już nie reaguje tak bardzo na wybrane dźwięki jak kiedyś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia dzięki bardzo za odpowiedź i opisanie Waszej sytuacji :)
Może faktycznie audiolog...

Tzn nie ukrywam że martwie się sytuacją, bo nie chodzi wyłącznie o głośne dźwieki, ale tak jakby bardziej o "rodzaj". Motory i auta uwielbia i oglądac i słuchać, ale ciężarówka = przerażenie. Mikser w domu może chodzić, ba nawet razem ciasta robimy, ale wiertarka u sąsiadów powoduje że siedzi wtulony we mnie.
Najdziwniejsze jest to że nigdy nie było takich problemów, zaczęło się po ostatniej chorobie (2 antybiotyki i sterydy). Wcześniej okaz zdrowia.
Swoją drogą pediatra zwracała nam ostatnio uwagę na bardzo duże migdały, ale tak to się wtedy całości nie trzyma...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Czy naprawdę? (19 odpowiedzi)

od lutego wchodzą te zmiany w prawie jazdy?? kurdee kto coś wie konkretnego, bo dzowniłam do...

dobry stomatolog - kogo polecacie? (132 odpowiedzi)

jak wyżej, zależy mi na dobrym stomatologu (dobrym pod względem jakości usług i ceny), najlepiej...

odbiór mieszkania - na co zwracać uwagę? (15 odpowiedzi)

witam:) (piszę na tym forum, bo więcej osób zagląda, więc może Ktoś mi doradzi) za kilka dni...

do góry