Powiem tak. Uwielbiam jeść. Moje wojaże po świecie zawsze znaczę szlakiem "gdzie nwarto zjeść". Jak do tej pory nic nie pobiło "Ewy..." Zupa rybna śni mi się po nocach a na samą myśl o golonce szukam kluczyków od auta. Rewelacja !!! Zdążyłem już przez Sasino "przeciągnąć" rodzinę, sporo znajomych i jak do tej pory wszyscy podzielają moją opinię. Polecam każdemu kto chce naprawdę dobrze zjeść !!!!