nie trojmiasto ale...
Nigdy nie chodzilam po lumpeksach ale bylam ostatnio na Helu i ku mojemu zdziwieniu wreszcie ktos otworzyl tam sklep z odzieżą. Pomyslalam ze szkoda ze z odzieza uzywana ale postanowilam zobaczyc...
rozwiń
Nigdy nie chodzilam po lumpeksach ale bylam ostatnio na Helu i ku mojemu zdziwieniu wreszcie ktos otworzyl tam sklep z odzieżą. Pomyslalam ze szkoda ze z odzieza uzywana ale postanowilam zobaczyc do srodka. Nie ukrywam ze pomieszczenie male ale ubran caaaaala masa. Bylo w czym wybierac , dziewczyny przemile pomagaly doradzaly z usmiechami na buzi. Po tamtej wizycie w lumpeksie zaczelam odwiedzac takie sklepy. Wczesniej mialam zupelnie inne wyobrażenie na ten temat ktore teraz zmienilam po wizycie w tym wlasnie sklepie. Adresu dokladnie nie pamietam ale bylo to na rogu ulicy llesnej.napewno tam jeszcze zawitam.
zobacz wątek