Odpowiadasz na:

Re: Nauczycielki karmiące piersią

wiesz miki, wszystko zależy z czym porównasz

mój mąż prowadzi działalność i:

- premii nikt mu nie da, ani żadnej 13-tki, ani żadnego bonu
- urlopu płatnego nie ma w... rozwiń

wiesz miki, wszystko zależy z czym porównasz

mój mąż prowadzi działalność i:

- premii nikt mu nie da, ani żadnej 13-tki, ani żadnego bonu
- urlopu płatnego nie ma w ogole
- właściwie to nie był na urlopie od kilku lat, nie pracuje - nie zarabia, a zarabiać musi
- nie może sobie też pozwolić na zwolnienie lekarskie
- prawie wszystkie soboty spędza w pracy, rzadko kiedy zrobi sobie wolną niedzielę (już nie mówiąc o długich weekendach)
- czesto pracuje od 7:00 do 18-21:00
- kokosów nie zarabia (na rękę można przyjąć że te 4, góra 5 tyś ma odliczając podatki i ZUS)
- zlecania sam sobie musi ogarniać, musi klientów zdobywać, nie ma pewności czy za miesiac zarobi coś, coś więcej, czy tylko trochę, a moze nic?
- tez musi użerać się z ludźmi, czesto z klientami którzy ściemniają z kasą, wydziwiają, cudują, wymagają bóg wie czego, ale płacić nie ma komu, ze zleceniodawcami którzy nie płacą w terminie też, itp itd

W dzisiejszych czasach praca stała ze stałym, pewnym wynagrodzeniem już jest jakimś tam luksusem.
Biorąc jeszcze pod uwagę ile tak naprawdę godzin rocznie nauczyciel pracuje (czy to w szkole, czy to w domu) to naprawdę nauczyciele mają bardzo dobrze. Nie oszukujmy się.

zobacz wątek
12 lat temu
~W.T.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry