Widok

Nefer

Mnie to nie pomoglo. Mialam wtedy krotkie wlosy, ubralam sie w garnitur i krawat i gdyby nie glos, mozna mnie bylo spokojnie brac za faceta. Prof. po pierwszym pytaniu, gdy sie zajaknelam, kazal mi wyjsc z sali. Na drugi semestr bylo lepiej, bo dostalam juz stypendium Erasmusa, a on takich studentow bardziej cenil. Bylam przy tym swiadkiem pieknej sceny. Przed egz. zastrzegl, ze wszyscy panowie maja byc w garniturach, bo nie wpusci. Zapowiedzial tez tydzien naprzod, ze "w poniedzialek bede mial dobry humor, wiec radze przyjsc". Odwazylo sie jakies 15 osob, w tym ja. Gdy szczesliwa wyszlam, jako ostatnia, krecil sie po korytarzu kolega, ktory na egz. w tym terminie sie nie wybieral, ale badal jakie mielismy pytania. Prof wyszedl z sali, zobaczyl go i mowi:
-Zapraszam pana.
Kolega speszony: -Ale ja jestem nieprzygotowany, jutro przyjde.
Prof. -Ale ja dzisiaj mam dobry humor. Zapraszam.
Kol.-Aaale ja jestem nieubrany...
Prof.-Panu daruje.
Chwycil chlopaczka za kark i doslownie wepchnal do sali.
Widok byl piekny!
Sloneczne pozdrowienia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nefer

Witaj! I hope juz lepiej?
Ja znow mam problemy ze sprzetem, ale sprobuje ok.19tej.
Pozdrawiam cieplo!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Esclarmonde

juz jestem, ale odezwe sie znow jak nieco oprozni sie pomieszczenie w ktorym siedze. Pozdrowienia deszczowe-
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Alchemik

Przykro mi, jesli to byles tam Ty, za Chiny mnie nie chce polaczyc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ALCHEMIK- juz jestem wczoraj nie bylo mnie w pracy, ale dzis juz jestem. Pozdrowienia

SORROW milo cie widziec (dzis juz drugi raz), dobrze ze wysiadlam z tego tramwaju bo jeszcze niechybnie padlabym gdzie tam z goraca i dusznosci. Zauwazyles ze nikt nie kwapil sie otworzyc okna? Te przy ktorych stalismy zabote bylu gwozdziami. Pozdrowienia i zyczenia pomyslnej sesji-
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Alchemiku

Jestes jeszcze?
Dziekuje za pieknego maila, zaraz wezme sie za odpisywanie. Probowalam nawet wejsc na chat, ale sie nie udalo- wszystkie lepsze komputery zajete, ten wczytuje godzine, Chociaz sprobuje raz jeszcze.. cos sie zwolnilo.
Katarskie pozdrowienia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ameno

To byl dobry sen...ale wiesz czemu? Ten ptak to TY, ta czesc Ciebie najbardziej zagubiona, ta ktora wciaz boi sie opuscic klatke... Uwolnilas ja, przynajmniej we snie... Nie lekaj sie juz, moja Dziewczynko, juz bedzie dobrze...zaufaj mi...
Wlasnie wyslalam Ci Smsa, przeczytasz to zaraz, a ja, przy sredniowiecznej entradzie Trubadurow wysylam Ci cale moje Swiatlo i ...Wiesz co chce napisac...
"Znow staniemy na dziedzincu naszego zamku bladym switem, chlodnym porankiem
luny wreszcie zgasna popioly ostygna..."
Przeczytaj swoj wiersz, tak jak ja czynie to co wieczor
pomysl....

Twoja*-*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nefer!

No to cześć. Zaglądam tu, choć w sumie nie wiem, po co :)
A na poważnie. Ludzie! Słyszeliście o opłatach za egzamin? UG chce coś takie wprowadzić...
A poza tym - czy ktoś wie coś o filmie "Requiem dla snu"? Był już, czy może będzie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nefer

Gdzie Jestes ???????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

*-*

Wyciagnelam rece. Na dloni usiadla biala, dzaca, puchata kulka. Nie lubie golebi, ale przeciez nie moglam odmowic schronienia - byl taki przerazony. Mial chyba klopoty ze skrzydlem, drobny, delikatny...piskle, ktore nie przezyje bez pomocy, dorosle golebie zadziobia, zabija, gdy zobacza jaki jest slaby i bezbronny. Czulam, jak bije mu serce, trzymalam go ostroznie, balam sie ze moge go skrzywdzic. Taki byl watly, slaby...pelen nadzieji, ze mu pomoge.
Jego ufnosc i cieplo dawaly dziwny spokoj. Weterynarz stwierdzil, ze ptak jest zdrowy, tylko slaby i nie potrafi jeszcze dobrze latac. No coz - piskle... wiec przez jakis czas -tak krotki, jak mgnienie oka i uderzenie serca - moglam byc przydatna i pomocna...
A potem wyciagnelam rece w strone slonca by nie widziec... tego co trzeba zrobic...Siedzial w mej dloni i nie rozumial, nie chcial odleciec...
Jestes ptakiem, nie mozesz byc z czlowiekiem... Lec! LEC!!! - krzyknelam ze zloscia...
Chyba sie przestraszyl, a moze to ja sie zleklam...
Odlecial.
Nie chcialam go zatrzymac, to bylaby niewola, nie moglam byc przeciez taka jak ptak - jestem zwykla dziewczyna.
Ale warto bylo zyc, by go uratowac....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zlo sie roznosi

no tak zło sie roznosi, ludzie umieraja i nikt nadal nie wie o co chodzi......nawet ja, albo raczej ja tez....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Shaigan a.

znacznie nudniejszy jest marquez i ten tandeciarz coelho + reszta połuczyn także w polskim wydaniu "magicznego" bełkotu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ES

jestem. znowu sie obrazilas?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Puenta

Chcecie znacz dalsze dzieje rycerza srogiego?
Oto macie przed soba widok pogrzebu
Ksiezniczki
Doskonalej
ktora rycerzowi zbyt mocno ufala
i czystosc swa - nad zycie - wybrala
pamietajcie wiec, srodzy rycerze
czasem smiertelne sa skutki
gdy zlosc nad sercem gore bierze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nefer, Esclarmonde

Nefer - jak praca , jestem od rana i dopier teraz moge
cos napisac
Esclarmonde -- jak szkolka tyrasz czy nie

pozdrawiam Was postaram sie byc o 19oo
ale nie wiem czy zdaze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Srogi R.

- Lata walczyl rycerz olbrzymi wszedzie i srogi
- jadajac jedynie z niewiernych hot - dogi
- gdy wrocil - w sali paradnej powstala
- cudownej krasy ksiezniczka i do tego biala.
- A gdy zapragnal dotknac urody jej ciala
- Ona -- na ksiedze jedynie- calusa mu dala .
- zerwal sie strasznie rycerz , oczy zablysly mu
- krwiscie , zadrzaly piekne uda,
- ( ksiezniczki oczywiscie )
- Z hukiem opadl pancerz i inne gadgety
- coz dalej -----------A guzik -- nie bedzie tego niestety,
----------------------------------------------------------------
- spytacie dlaczego przerwa ta powstala ------------
- :))) bo Puenta - w obawie o swa niewinnosc
- ze strachu gdzies tam sie schowala .
- By calosc zamknac, musicie mi wierzyc
- ze za rok niecaly , zwiekszyl sie stan srogich rycerzy
- Pamietajcie wiec mile urocze kobiety
- ze mity sa mitami
a zycie ............................. niestety
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

MARZAN

CHCIAŁEM CI PODZEKOWAĆ ZA REKLAMĘ JAKĄ ZROBIŁEŚ KNUTOWI HAMSUNOWI. PRZECZYTAŁEM JEGO PONOĆ NAJSŁYNNIEJSZĄ I NAJLEPSZĄ KSIĄŻKĘ pt. GŁÓD. W ZYCIU NIE CZYTALEM TAK NUDNYCH FEKALI. DZIĘKI!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ATMO (SFERO) ;)))

SŁUCHAJ NO TY STARA ROPUCHO ;)))
ZAPAMIĘTAJ SOBIE RAZ NA ZAWSZE!
NIE JESTEM DZECIAKIEM, TYLKO STARYM ZGRZYBIAŁYM 73-letnim MŁODZEŃCEM ŚLINIĄCYM SIĘ NA WIDOK CZARNYCH DAMSKICH KORONEK. NO.

A TAK NA POWAŻNIE TO JEŻELI SIE WSTYDZISZ (lub ci się odechciało) NAPISANIA TEGO STRESZCZENIA I WPISANIA GO DO HYDE PARKU TO SPOKO.ROZUMIEM TO. POZDRAWIAM!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

100 ogloszen

nie bylo mnie tu od stu ogloszen (o ile dobrze licze)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nefer&Alchemik

Wywalilo mnie z chata na amen, wrocilam, to juz nikogo nie bylo. Szkoda, ze tak szybko znikneliscie.
Swietliste pozdrowienia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Esclarmonde

mam nadzieje ze jutro nie bedzie niespodzianek, tym razem juz pa!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Hydepark

Inwestowanie w złoto (3 odpowiedzi)

Co myślicie o efektywności inwestycji w metale szlachetne w momencie opanowania gospodarki przez...

muza na dziś (779 odpowiedzi)

Wrzuć link do YouTube z muzą, która dziś Ci wyjątkowo dobrze się słuchała. A może jakaś nowa...

Klimatyzacja w biurze (56 odpowiedzi)

Pracuję w biurze z dziewczynami. Teraz gdy się zrobiło ciepło, mają włączoną cały dzień...

do góry