Witam mam 22 lata moja przygoda z nerwica zaczęła się od niedawana w pracy omdlała odcięło mnie totalnie nie mogłam nic mówić ręce i nogi odmówiły posłuszeństwa badania wszystko ok dwa razy...
rozwiń
Witam mam 22 lata moja przygoda z nerwica zaczęła się od niedawana w pracy omdlała odcięło mnie totalnie nie mogłam nic mówić ręce i nogi odmówiły posłuszeństwa badania wszystko ok dwa razy wzywana karetka silne drgawki skurcze rak nóg niedotrkwienie hiperwentylacja ból w klatce problemy z odbijaniem zgaga wszystko naraz tylko jak sobie z tym radzić lekarze mówią psychiatra ale tabletki na uspokojenie pradolin nie pomagają co robić może ktoś z was coś doradzi z góry dziekuje i pozdrawiam
zobacz wątek