Do ~Jakmiźle
Sorry, ale meczysz sie na wlasne życzenie od tylu lat.
Gnaj do psychiatry dostaniesz jakies lekkie antydepresanty cos doraznie i staniesz na nogi. Zamiast latac po...
rozwiń
Do ~Jakmiźle
Sorry, ale meczysz sie na wlasne życzenie od tylu lat.
Gnaj do psychiatry dostaniesz jakies lekkie antydepresanty cos doraznie i staniesz na nogi. Zamiast latac po laryngologach zrob sobie termin do psychiatry. Zeby nie bylo nie jestem zlosliwa, sama cierpie na zaburzenia emocji(nerwice) Ale jak czytam takie rzeczy to nie potrafie zrozumieć jak ktos na wlasne życzenie wegetuje tyle lat.
zobacz wątek