To co piszesz to jest właśnie sens pracy terapeuty z Pacjentem. Są terapeuci, którzy umieją sprawić, że właśnie Pacjent jest w stanie przełamać lęk przed wyjściem do sklepu, kina, kościoła czy...
rozwiń
To co piszesz to jest właśnie sens pracy terapeuty z Pacjentem. Są terapeuci, którzy umieją sprawić, że właśnie Pacjent jest w stanie przełamać lęk przed wyjściem do sklepu, kina, kościoła czy jedzeniem. Sama pracując ze swoimi Pacjentami niejednokrotnie towarzyszę im podczas jedzenia obiadu, wyjścia do sklepu czy jazdy autobusem. Żyjemy w czasach, gdzie internet mamy dostępny wszędzie i o każdej porze dnia i nocy i nic nie stoi na przeszkodzie, aby Pacjent założył słuchawki, włączył telefon a przez chat rozmawiał ze mną. Owszem rozumiem, że Pacjenci niejednokrotnie są zawiedzeni terapią, gdyż po kilkunastu wizytach jedyne co są w stanie usłyszeć to to, że ma on niskie poczucie własnej wartości. Nikt nie uczy go jak z tym pracować, jak pomagać sobie w napadach Paniki. Dlatego są terapeuci, którzy mają klientów, a są którzy dodatkowo orientują się w farmakoterapii, leczeniu i technikach relaksacji i to oni mają Pacjentów.
Pozdrawiam ciepło
psycho-farmaceuta
mgr farm. Karolina Wójciak
zobacz wątek
2 lata temu
~Psycho-farmaceuta