Do psycho-farmaceutka
To, ze te wszystkie stany siedza w naszej glowie nerwicowcy wiedza doskonale.
Jakie efekty tak naprawde mozna wyniesc z terapi, ktora na ogół trwa do 50 minut i...
rozwiń
Do psycho-farmaceutka
To, ze te wszystkie stany siedza w naszej glowie nerwicowcy wiedza doskonale.
Jakie efekty tak naprawde mozna wyniesc z terapi, ktora na ogół trwa do 50 minut i kosztuje 100 zl? Siedzac na fotelu i maglujac temat.
Moim zdaniem zeby takie terapie mialy sens, terapeuta powinien dzialac w terenie z pacjentem, ale przecież nie ma na to szans, bo najważniejsze jest zeby przyjac dziennie jak największą ilość pacjentów zeby pieniądz sie zgadzal.
zobacz wątek