Re: Nie dałam rady wypić glukozy
Co za dziecinada i to na poziomie rozpuszczonego, dość tępego dziecka. Każdy, normalny człowiek wie że coś co może nie być dobre a wypić trzeba, pije się duszkiem, bez wczuwania się w smak....
rozwiń
Co za dziecinada i to na poziomie rozpuszczonego, dość tępego dziecka. Każdy, normalny człowiek wie że coś co może nie być dobre a wypić trzeba, pije się duszkiem, bez wczuwania się w smak. Przecież ten kubeczek można wziąć na trzy łyki.
Dziecko rodzić i odchować takiej jednostce? Wygląda na to że maluch będzie poważnie zagrożony.
zobacz wątek