Widok
Przeczytalam wszystkie komenatrze i brak mi slow. Wiele osob, przewaznie prowadzących zdrowy tryb życia, odzywiajacych sie prawidlowo reaguje wymiotami i nudnosciami. Jest to reakcja organizmu pokazujaca raczej jego prawidlowe funkcjonowanie juz na poziomie odruchów, gdzie organizm wie ze 75g glukozy jest po prostu niezdrowe - bo jest niezdrowe. Oczywiście jednorazowe lub nawet powtórzone badanie nie uszkodza nam trzustki ale zauwazam ze pacjenci z insulinoopornoscia nie grzeszą ani zdrowymi nawykami żywieniowymi, ani prawidłową wagą czy dostateczna aktywnością ruchową. Twierdzenie ze osoba ktora zwymiotuje w trakcie badania bedzie zlym rodziciem to nonsens i brak empatii. Sklaniam sie ku twierdzeniu, ze takie osoby beda lepszymi rodzicami a wszyscy komentujacy w sposob orbaziliwy i pozbawiony empatii - szczerze wspolczuje waszym dzieciom i partnerom. Jestem w ciazy, zwymiowalam przy pierwszej probie, a co najlepsze pracuje w sluzbie zdrowia.
Chyba nigdybw ciazy nie bylas i nie mialas wtedybawersji na odkie. Ja w 1 jadlam wszystko slodkie i wypicie glukozy bylo ok. Teraz rzygam jak czuje zapach slodkiej herbaty i cukierkow. Po zelku mdli mnie pol dnia. Po glukozie paw momentalny. Wiec sienzastanow co mowisz. W ciazy fizjologie smak wech jest zmieniony bardzo. I jiemasz na to wplywu.
I nic dziwnego. :) Tu nie chodzi o reakcję organizmu, bo na tę jest za wcześnie, czyli o jakiekolwiek argumenty medyczne, tylko o nastawienie i odpowiedzialność za element badania.
W rzeczywistości problemy z wypiciem mają tylko jednostki o osobowościach histerycznych (pojęcie z dziedziny psychiatrii) czyli po prostu... dziecinne. Dojrzały psychicznie człowiek nie wczuwa się, tylko wypija normalnie, duszkiem i ten etap badania, który zależy od niego, ma z głowy.
Właśnie jestem po badaniu (trzecie takie w życiu). Nawet nie poczułam smaku.
W rzeczywistości problemy z wypiciem mają tylko jednostki o osobowościach histerycznych (pojęcie z dziedziny psychiatrii) czyli po prostu... dziecinne. Dojrzały psychicznie człowiek nie wczuwa się, tylko wypija normalnie, duszkiem i ten etap badania, który zależy od niego, ma z głowy.
Właśnie jestem po badaniu (trzecie takie w życiu). Nawet nie poczułam smaku.
Ciężarne z nudnościami to histeryczki? Osoby na diecie niskowęglowej, które przez cały dzień zjadają mniej węglowodanów niż w tym kilkuminutowym teście to histerycy? Osoby nie jedzące słodyczy to histerycy? To, że organizm odmawia takiego "obciążenia" to histeria? Co innego odczuje osoba zdrowo odżywiająca się a co innego prostaczka, która je batony a po talerzu makaronu zapija ciasto colą i potem wyżywa się na osobach, których organizm nie jest w żaden sposób przyzwyczajony do takich świństw. ;)