Widok
Nie kupijcie na starowiejskiej
chodzi mi o sklep na rogu , ulicy starowiejskiej , taki mały butik , ciuszki torebki i buty..no własnie-kupilam tam buty za 99zł
po 2 tygodniach sie rozwaliły ,z łozyłam reklamacje i..wlasciecilka stwierdzila ze rozwaliłam je celowo , składałam odwolania i nic , ani butów naprawionych ani pieniedzy , paranoja-a wlasciecilka wszystkoz alatwiala przez sprzedawczynie
widac ze miala juz w tym wprawe
ciekawe jak duzo ludzi naciaga na takie rzecy?
najgorsze ze butow nawet nie oddała do producenta tylko sama je oceniła
po 2 tygodniach sie rozwaliły ,z łozyłam reklamacje i..wlasciecilka stwierdzila ze rozwaliłam je celowo , składałam odwolania i nic , ani butów naprawionych ani pieniedzy , paranoja-a wlasciecilka wszystkoz alatwiala przez sprzedawczynie
widac ze miala juz w tym wprawe
ciekawe jak duzo ludzi naciaga na takie rzecy?
najgorsze ze butow nawet nie oddała do producenta tylko sama je oceniła