Widok

Nie lubie plazy ,jak wytrzymac tam z dziecmi??!!

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mały ,duzy problem
Nie lubie chodzic na plaze ,szczerze nigdy nie lubiłam,nie umiem pływac a woda mnie brzydzi Jk sobie pomysle co tam juz sie kąpało psy ,brudni ludzie i na to ja miałąbym wejsc to mam obrzydzenie jeszcze wieksze,dzieci sie pluskały ale zawsze króciutko
Moje dzieci chcą na plaze bardzo chcą na plaze ,bywalismy juz tam ale jakos tak nie fajnie było dla mnie ,zle sie tam czuje ,no poprostu meczarnia i szybko sie zwijalismy do teo wszystkiego nie rozbiore sie !!
Macie pomysł jak to zorganizowac zeby nie popsuc dzieciom dnia ? wstepnie wybieramy sie jutro ale ....... Mąz pracuje ,nie ma szans na wolne urlop miał jak lało! kurcze
i jeszcze wszedzie ten piasek ,kanapki w piasku picie owoce
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
haha :-) Nie wiem jakiego rozwiązania oczekujesz :P

Ja też nie lubię (nuda, piekący upał, tłumy, piach, syfiaste chełbie ;-)) i NIE CHODZĘ i tyle.

Może postaw basen na balkonie, w ogrodzie, idź do aquaparku. Ale w ogole nie chodziłabym w takie miejsca z dziecmi bez opiekuna, który umie pływać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokladnie - chcialam powiedziec, to nie chodz...ja chodzę z iostrzenica pzoa sezonem, jak mozna spokojnie babki porobic
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Po wczorajszym dniu stwierdziłam, że moje dziecko też nie lubi plaży, a ja ją ciągnęłam przez pół miasta:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie jak chodzilismy to był maz ,teraz nie ma szans na urlop a dzieci proszą na plaze :(
jedno 9 lat drugie prawie 6
i to ze nie umiem pływac ! ale dzieci mi tłumaczą ze jest ratownik:)
noo i ze im sie nic nie stanie!
kurcze moze macie jakies miejsca na tej plaży Gdańsk gdzie jets mniej piasku:):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm...a może nad jezioro?
Otomin, Łapino
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj wrócilismy z kaszub,byli tam nad jeziorem załapalismy na 3 dni pogody:) nad jeziorem inna bajka cien ,kocyk na trawie pomost i maż który potrafi pływac
chyba zrezygnuje z tej plazy i pójdzemy zwiedzac muzeum do gdańska:)tam chłodniej pewnie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie lubie plazy, upalow, tloku ;) brzydzi mnie morska woda ;) zasikana i nie tylko ;)

moral?

nie chodzimy na plaze chociaz mieszkamy na Przymorzu :]

jak juz to proponuje chodzic popoludniu -mniej ludzi, woda nagrzana ;) wlasnie dzis o tym rozmawialam z Mezem wspominajac dawne czasy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
U mnie podobnie, jestem na plaży średnio raz w roku i zawsze przekonuję się, że to nie dla mnie - leżenie w gorączce, pełno ludzi dookoła. Czasem fajnie tylko się przejechać do Rewy, pod wieczór, gdy już nie ma tylu ludzi i temp. przyjemniejsza....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli jednak nie isc i nie meczyc sie
muzeum w Gdańsku są bezpłatne w poniedziałki ale nie wszystkie czyli weekend kurde d...pa blada
a no i zaczyna sie beznadziejny jarmark
aaaaaaaaaa ja chce na działke ! na kaszuby!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my dzisiaj kupismy nowy basenik ;) rozporowy bo nie chce mi sie walczyc z pompowaniem pierwszego ;)
postawilismy na dzialce, woda sie nagrzewa, Mlody nie moze doczekac sie kapieli - ma obiecana po spaniu i obiedzie ;) poki co pluskal sie w duzej misce ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie lubię=nie jeżdzę=chodzę gdzieś indziej

proste, nie?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okruszek JA nie lubie ,dzieci bardzo by chciały
zapytałam na forum myslałam ze jest jakis sposób aby wytrzymac w tym dzikim tłumie aby dzieci maiły chwile radosci
ale rezygnuje ,sama z dziecmi nie dam rady,poprostu osiwiałabym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Można wziąć koleżankę:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bylam wczoraj i moje dzieci maja duzo energii i balam sie tego ze ebeda biegac jak dzikie - poszlam po 17 wiec bylo mniej ludzi, mniej slonca a dzieciaki zaskoczyly mnie bo bawily sie przy kocu i bylo przyjemnie - moglam nawet ksiazke poczytac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko nie otomin,dojazd beznadziejny a jezioro to scieki tam splywały
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
gdzie jest dobry dojazd do plaży w Gdańsku - byłam tam przy Zaspie (BRzeźno?) ale parking zapchany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewne nigdzie. W Brzeźnie otworzyli dodatkowy parking przy plaży 5 zł/h
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki za info. Czy on też jest tak koszmarnie zapchany?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może wybieraj się tam w czasie kiedy jest chłodniej? Np. z rana lub koło 17-18?
Dzieciaki trochę się wyszaleją, a Ty nie będziesz musiała się kisić w najgorszy ukrop.
A tak na marginesie. Kiedyś, będąc nastolatką, potrafiłam usiedzieć na plazy od rana do nocy prawie.
Dziś przerażają mnie mamy, które idą na plaże w nagorszych godzinach z maluchami. Uff... Przecież to tragedia!:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
bardzo fajna plaża jest na Westerplatte. Mała, kameralna, nie ma dużo ludzi,a co najważniejsze woda jest płytka i dno równe. Można iść ze 30m i woda do pasa. Dla dzieci istny raj,a dorośli spokojnie mogą na kocyku z brzegu patrzec.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jej jak fajnie, że jest was więcej!!!! myślałam, że jestem jakaś nienormalna, że nie lubię plaży...ten piasek dobija mnie szczególnie...włosy w piasku, jedzenie, picie, oczy, koszyk no a później jeszcze piaskownica w samochodzie... :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie mozesz wziac dzieciakow na plac zabaw na plazy w Gdyni - kapac sie nie bedziecie-za to dzieciaki sie wybawia na maxa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ja ija też nie lubię plaży. Nie lubię: tego gorącego piasku pod nogami, opalać się, masy ludzi dookoła. Pływać też nie umiem. Mam dzieci które lubią bardzo ale wtedy mąż z nimi w wodzie. Ja cierpię i czekam kiedy będziemy wracać. Nad morzem to tak, ale jak jest chłodniej i tylko na spacer to jeszcze. Generalnie mogę mieć widok na morze ale nie muszę tam wchodzić:) Kara dla mnie to wakacje w ciepłych krajach na plaży.Jak bywałam to tylko i wyłącznie zwiedzałam i nawet dnia nie mogłam wysiedzieć w hotelu przy basenie czy plaży ale mąż chciał popływać to chwilę mu dawałam;) i zaraz gdzieś ciagnęłam...Może z wiekiem to będę chciała tak plackować, póki co to masakra dla mnie. No ale dla dzieci własnych, to człowiek się musi przemęczyć co zrobić..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chodzicie z dziećmi w te największe upały?
Tak jak ktoś wyżej napisAŁ, też z "biegiem lat" co raz gorzej znoszę upały. 2 dni temu razem z koleżanką byłyśmy z dziećmi (18 i 20 m-cy) w godzinach 18-20, no może 18,30.
Przyjemnie, mniej ludzi, jeśli już to w takich godzinach polecam.
Co do piasku, może trzeba to przyjąc za coś nie do ominięcia i się z tym pogodzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodzę z moim prawie 3 latkiem nad wodę w te upały, ale nie nad morze a nad jeziorko. Mamy fajne miejsce gdzie siedzimy cały czas w cieniu, jedynie gdy synek się kąpie to jest wtedy na słońcu, ale zawsze 2-3 razy go smaruję filtrem 50, do tego czapeczka na głowę, dużo wody do picia i jest ok. Na plażę bym się w taki upał bała wybrać, bo tam jak na patelni i zero cienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jedyna rozwiązanie to iść albo wcześnie rano, albo po południu, jak jest mniej ludzi, generalnie z dziećmi to dla mnie kiepska zabawa na plaży jak idę sama + 2 dzieci, zawsze ze mną idzie dziadek lub mąż bo nienawidzę zimnej wody, co innego morze w Chorwacji-mogę siedzieć cały dzień i nawet sama z całym przedszkolem - inna kultura ludzi (nikt mi nie pali nad głową, nikt nie sika po krzakach, nie ma hałasu i pijaków), dziś byliśmy nad jeziorem i szału dostawałam , właśnie przez powyższe problemy, brrrrrr

Ja generalnie unikam, właśnie ze względu na pety, psy i wszędobylski piach, niemniej od czasu do szasu idę ale góra na godzinę i zawsze ok. 9-10
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
w Parku Jelitkowskim są 2 spore polany, gdzie można rozłożyć kocyk i dzieci mogą biegać, co prawda nie ma wody, ale wydaje mi się, że alternatywa jakaś jest, można usiąść w cieniu, dzisiaj ok 12 były 2 pary emerytów turystów, także plac do wykorzystania spory :) pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

rodzice chrzestni poszukiwani:) (48 odpowiedzi)

Zakladam osobny watek:)Jest ktos chetny?Bo stwierdzam,ze w dzisiejszych czasach bardzo trudno...

Gdzie mozna poogladać filmy online?? (47 odpowiedzi)

Znacie jakąś darmową stronke z fajnymi filmami online?

Gdzie na Wielkanoc z dziećmi??? (27 odpowiedzi)

Hej poszukuję fajnego miejsca na spędzenie Świąt Wielkanocnych z dziećmi. Zależy mi na...

do góry