Kojarzę te tabletki. Ostatnio wspominała mi o nich pani ginekolog, do której obecnie chodzę ale jakoś nie mogę się przekonać do czegoś takiego. Przecież nastrój jest generowany przez hormony.
Kojarzę te tabletki. Ostatnio wspominała mi o nich pani ginekolog, do której obecnie chodzę ale jakoś nie mogę się przekonać do czegoś takiego. Przecież nastrój jest generowany przez hormony.
zobacz wątek