Odpowiadasz na:

Re: nie mogę się pozbierać po usg i informacji o płci dziecka:-(

Zmartwiona - doskonale Cię rozumiem ;) Do 27 tygodnia ciąży miałam mieć córkę :) Na USG była dziewczynka ;) śniła mi się dziewczynka :P w tych wszystkich "kalendarzach płci" itp. wychodziła... rozwiń

Zmartwiona - doskonale Cię rozumiem ;) Do 27 tygodnia ciąży miałam mieć córkę :) Na USG była dziewczynka ;) śniła mi się dziewczynka :P w tych wszystkich "kalendarzach płci" itp. wychodziła dziewczynka :P Miałam całą wyprawkę dla dziewczynki...

A w 27t.c. poszliśmy zrobić echo serca płodu u dr Leszczyńskiej i stwierdziła, że to chłopak i nie ma żadnych wątpliwości... Poczułam się jakby mnie ktoś kijem uderzył w głowę i w brzuch ;) ryczałam jak głupia... Jak zadzwoniłam do Kumpeli, to myślała, że coś nie tak z dzieckiem(sama wtedy też była w ciąży, tylko miesiąc "młodszej")...
A ja się czułam jakby ktoś mi ukradł "moją córeczkę" z brzucha, jakby ktoś podmienił mi dziecko w brzuchu - a ten "nagle" syn był całkiem obcy... Byłam rozczarowana, zawiedziona, czułam się oszukana. Nie potrafiłam się w tym dniu cieszyć faktem, że dziecko zdrowe.

A potem emocje opadły, szok minął i wybrałam imię dla Syna ;) (chyba wieczorem tego samego dnia)

Ta Kumpela dla odmiany miała mieć syna ;) a się okazało, że będzie córka - więc dostała kilka siatek ciuszków ;)

zobacz wątek
9 lat temu
~AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry