Patrząc na to co się dzieje na placach zabaw które według zaleceń są nieczynne to można odnieść wrażenie że rodzice wogóle się nie przejmują koronawirusem. Place zabaw pełne dzieci bez maseczek,...
rozwiń
Patrząc na to co się dzieje na placach zabaw które według zaleceń są nieczynne to można odnieść wrażenie że rodzice wogóle się nie przejmują koronawirusem. Place zabaw pełne dzieci bez maseczek, bawią się w najlepsze, nikt niczego nie dezynfekuje, nikt dzieci nie pilnuje... a jak maja iśc do szkoły czy przedszkola to rodzice nagle doznają olśnienia i żądają od innych przestrzegania wszystkich procedur....dziwna ta niekonsekwencja!
zobacz wątek