Re: Niedojrzały facet do dziecka
my walczyliśmy o dziecko bardzo długo. Jedno straciłam. Niby przechodziliśmy tę drogę razem, ale to ja walczyłam jak lwica. Mam studia wyższe, miałam dobrze płatną pracę, masę wolnego czasu dla...
rozwiń
my walczyliśmy o dziecko bardzo długo. Jedno straciłam. Niby przechodziliśmy tę drogę razem, ale to ja walczyłam jak lwica. Mam studia wyższe, miałam dobrze płatną pracę, masę wolnego czasu dla siebie, ale czułam się niespełniona bez dzieci...pełnej rodziny. Teraz za chwilę będę rodziła bliźnięta...od około 5 miesięcy ciąże przechodzę sama. Okazało się że mojego męża to przerosło. Omal się nie rozstaliśmy przed świętami. Jest mi ciężko i przykro że nie interesuje się mną ani dziećmi. Ani razu nie pogłaskał brzucha, ani razu nie okazał czułości. Nie interesują go zakupy dla dzieci - na wszystko ma czas, wszystko jest bez sensu. Nie wiem co będzie jak się dzieci urodzą. Ja zaciskam zęby, bo wiem że stres dla Maluszków jest najgorszy na świecie, a i tak przepłakałam prawie 2 miesiące. Jak się urodzą nie będę miała czasu na myślenie, tylko będę poświęcała się dzieciom.
Ale...wolałabym wiedzieć wcześniej to co wiem teraz... myślałam że znam faceta którego poślubiłam...okazało się że nie znam go wcale.
Więc jeśli masz już teraz takie symptomy ze strony swojego partnera to mocno się zastanów. Bo może się okazać że zajdziesz w ciąże i zostaniesz sama. A uwierz mi - nie jest to miłe przeżycie.
P.S. Mój mąż ma 29 lat....
zobacz wątek