Odpowiadasz na:

Re: Niedojrzały facet do dziecka

kati masz duzo racji ale mi tu chodzilo o poswiecenie całej swojej 24h doby na opieke nad tymi bajtlami co sie dopiero co urodzily i do szkoly jeszcze same nie chodz), nie moge tak ot sobie wyjsc... rozwiń

kati masz duzo racji ale mi tu chodzilo o poswiecenie całej swojej 24h doby na opieke nad tymi bajtlami co sie dopiero co urodzily i do szkoly jeszcze same nie chodz), nie moge tak ot sobie wyjsc robic co mi sie podoba bo dzieci do wieku szkolnego potzrebuja ciaglej uwagi (naet jak sie spokojnie bawia trzeba kontrolowac czy przypadkiem czegos niebezpiecznego nie wykombinowaly) dla mnie to naturalne ze raz na jakis czas zagladam do pokoju a wiekszosc facetow trzeba tego nauczyc, i odpowie no " przed chwila bylem"
starsze dzieci to juz inna bajka- ale to przy dzieciach 0-7 swiat kreci sie wokol nich i niestety ma sie duzo mniej czasu na wlasne "gornolotne" zajecia nie moge spobie obejrzec przy/z dziecmi lepszego filmu tylko bajki, muzyka tez skoczno dziecieca- i facet zdziwiony jak dzieci mu mowia ze chca wesolej muzyki,a nie ta smutna co tata włączył do tego 10x pod rząd "tak tak tak to pan tik tak" ... dla kobiet to jest naturalne ze one robia tak zeby dzieci mialy dobra zabawe, a facet czuje to ze on jest ograniczany ze musi sluchac to co dzieci a nie swoje i sie POSWIECA nie sluchajac swojego a puszczajac dzieciece(taki jeden przyklad z zycia) i niekoniecznie musi to robic z jakims wyzutem do calego swiata o to, to nie oto chodzi tylko o to jak widzi tę sytuacje (i czesc/wiekszosc nie znaczy ze kazdy

zobacz wątek
13 lat temu
~pieczulka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry