No właśnie o to chodzi ze my na luzie jesteśmy nie myślimy o tym cały czas tylko jesteśmy nastawieni " jak będzie to super a jak nie to będzie kiedy indziej" od września do października cykl był...
rozwiń
No właśnie o to chodzi ze my na luzie jesteśmy nie myślimy o tym cały czas tylko jesteśmy nastawieni " jak będzie to super a jak nie to będzie kiedy indziej" od września do października cykl był 28dni od października do listopada 34dni :/ i właśnie dziś już mam ostatni dzień miesiączki ( brązowe plamy) partner skończył we mnie i tak się zastanawiam czy przy takiej różnicy jest to możliwe że mogę zajść :) i ogólnie już zglupialam bo nie regularnie jest i zastanawiam się kiedy teraz będę mieć płodne hehe
zobacz wątek
6 lat temu
Malutkadzidzia