Widok

Nietrafiony prezent dla Waszego dziecka.

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Wczoraj przypomniał mi się prezent , jaki dostałamo d moich uczniów w momencie kiedy odchodziłam ze szkoły na urlop gdy byłam w ciąży.
Była to różowiutka ramka na zdjecie oraz pamiętnik,oczywiście zachwycałąm się tym prezentem,ale pierwszą myślą było"kto ma taki fatalny gust?"
Za 3 dni sprzedałam to coś na allegro i kupiłam w zamian śliczną księgę dla mojej córki.
Może któraś z Was również otrzymała prezent tzw.niewypał?
http://vaila.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moze ty masz fatalny gust???

ktos zrobil Ci prazenta- a nie musial a ty marudzisz o fatalnym guscie. Wstyd!!!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze na miejscu tych uczniów byloby mi troche przykro, gdyby to wyszlo na jaw.
takie prezenty maja wartosc sentymentalną
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie! Dziwny zarzut...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dostaje masę prezencików- bubli od dzieci, szczególnie w dz Nauczyciela, jak moja klasa konczy edukacje w naszej szkole.

Parę razy dostałam ..zegarek- zupełni enie mój gust,oddałam mamie, ale nie powiem,że nie czułam sentymentu- w sumie nawet go nie ubrałam, ale jakoś tak emocjonalnie się do niego przywiązałam. Do bublastych wazonów,ramek też, i innych też mam sentyment...

Wiem, z jakim zapałem dzieci kupują takie drobiazgi.

Ale dziewczyny, nie bądźxie zaraz takie ostre- dziewczynie coś sie nie podoba, nie chce tego trzymać,kupiła coś w zamian z czego się cieszy i jest si:)Nie mam nic przeciw.

Jedni mają sentyment, drudzy nie- życie!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dodam, że jeszcze żaden z tych prezentów nie ujrzał światła dziennego w moim domu:)- leżą sobie dzielnie w szafie.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prezent wybierały mamy dzieciaków, kobiety w moim wieku, także byłam zdziwiona tym jak odmienne mogą być gusta osób w tym samym wieku.
A taka dyskusja jaka się tutaj wywiązuje myslę, ze jest zbyteczna.
http://vaila.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po co taki wątek zakładać i chwalić się takimi rzeczami - żenada lekka pani nauczycielko
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rzeczywiście, nieładnie potraktowałaś prezent od uczniów.
A co do prezentów, to nie lubię, gdy Maja dostaje ciuszki zapinane na pleckach. Nie dość, że ciężko się ubiera, to nie wiem czy jej nie gniotę, bo w końcu ona tylko leży...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyli przemawia przez ciebie fałsz, bo się zachwycałaś a miałas zupełnie inne zdanie!!! Przykre, że nie wstydzisz się pisać o tym na forum - mogłaś to chociaż zachować dla siebie!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ha!wiedzialam ze rozsypie sie worek krytykujacych...jak zwykle
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie, jaka dyskusja :D
Ja np. gdy dostaję od mojej babci coś dla Tośki, to szczerze mówię, czy nam się to podoba, czy też nie- bo wiem, że mogę- w razie czego babcia może zwrócić to w sklepie albo na coś wymienić i nie jest jej przykro.

Ale uczniom przecież nie powiesz, że nie podoba Ci się to i nie będziesz tego używać. Mnie nie dziwi inny gust mamusiek, bo niektórzy po prostu jak słyszą, że ktoś spodziewa się dziewczynki, to myślą tylko o różowym, koronkowym, pachnącym prezencie. Moim zdaniem Majka dobrze zrobiła, bo jakby człowiek chciał zbierać wszystkie niechciane prezenty, to by nie mógł później mieszkania odgruzować ;)

Ja też czasami na allegro sprzedaję nietrafione prezenty.

Ja dostałam od wujka i cioci mojego męża (mieszkają w Niemczech i są bogaci) znoszone ubranka niemowlęce modne chyba w latach 80 (niektóre z dziurami). To był najbardziej nietrafiony prezent świata ;) Myślą chyba, że w Polsce jest straszna bieda.
Kiedyś dostaliśmy też pampersy, których Młoda nie używa, to je po prostu oddałam potrzebującym.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pół biedy jak są to nietrafione prezenty, a co jeżeli się dublują? Ja mam wyjątkowe szczęście do zdublowanych prezentów. :) Ale i tak się cieszę, bo to w końcu prezenty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
liczy sie gest! ja bym nigdy nie sprzedala prezentu od uczniow na allegro widac ze nie doceniasz tego gestu z ich strony
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chodzi o gest a nie i rzecz materialna. i to jeszcze prezent z okazji poczecia dziecka. kurcze taka pamiatka od innych dzieci.

wstyd pani pedagog! wspolczuje takiej wychowawczyni!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja raczej nie dostaję nietrafionych prezentów, zdarzyło się parę ciuszków, których nie założyłam i ze dwa razy tą samą rzecz, ja jestem raczej sentymentalna i np. od babci mojego męża dostałam wazon - brzydki jak noc, ale wiem, że jej się nie przelewa a bardzo chciała czymś mnie obdarować więc stoi ten biedny wazon na szafce i nie mam serca go gdzieś schować :)

wstrzymałabym się jednak z krytykowaniem autorki wątku, czasami prezent jest tak okropny, że tylko świadczy o całkowitym braku szacunku do osoby obdarowywanej ( najlepszy przykład podała wyżej yecatch ) i dziwne żeby w tym momencie piać z zachwytu, bo to by znaczyło, że na widok g.... w papierku tez powinniśmy się cieszyć, bo to przecież podarunek ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja np nie lubię welurowych ciuszków ;) Od Teściów dla Tomaszka dostałam na święta, na całe szczęście był idealny rozmiarowo, a teraz jest troszkę za mały. Również zamierzam go wystawić na allegro, bo co mam z tym zrobić? Trzymać w szafie bo dostałam w prezencie?
image
[url]image[/url]
[url]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sentymentów też do takich rzeczy nie mam. Tak jak ktoś tu napisał, gdybym trzymała to wszystko co mi się nie podoba to bym musiała mieszkanie odgruzować raz na jakiś czas ;)

Ostatnio moja teściowa kupiła nam posciel. Dała kupę kasy, a pościel w majtkowym różowym kolorze, z haftami jak dla starszej Pani ;)

Nie trzymałam tej pościeli, oddałam ją. Nie mam nawet miejsca na trzymanie takich rzeczy w domu, więc nietrafione prezenty albo sprzedaję, albo oddaję
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może i u nas ktoś otworzy sklep z nietrafionymi prezentami;)?

Ja na szczęście nie mialam takiego wielkiego pecha, zdażają się prezenty podwójne dla Madzi ale wywożę je do mamy to mała ma taką samą zabawkę i u nas i jak jest u babci;)

o, raz jak byłam w ciąży to przejechala do mnie koleżanka i dała mi obrzydliwy (wg mnie) wazon, a Madzi lalkę strasznie smierdzącą plastikiem i śpiewającą bardzo denerwującym głosikiem "gdy płynie strumyk z wolna..."- wazon oddałam a lalkę schowałam głęboko w szafie, może kiedyś ją wygrzebię;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja siostra jak miała kilka latek dostała od cioci z Norwegii lalkę do czesania. U nas wtedy takich nie było(samo popiersie). No i my mieliśmy niezły ubaw, że może lalkę w wózku wozić, a moja siostra się denerwowała, bo nie wiedziała po co jej 1/3 lalki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja chciałabym być uczennicą koleżanki zakładającej wątek-na allegro byłaby najlepszą sprzedającą!!!!W życiu na głos na forum nie powiedziałabym takiej rzeczy nawet gdybym dostała kupkę w papierku !!!!chyba właśnie dlatego wiele ludzi i dzieci nie przepada za pedagogami -to ich niesamowite egoistyczn epodejscie :)buuuuuuuu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miesiąc po narodzinach córki dostaliśmy od kolegów z pracy męża rożek do szpitala :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A teraz z takich, które były trafione - https://www.hop-sport.pl/pilkarzyki/
I to się u mnie zdecydowanie sprawdziło, tylko że dzieci mają koło 10 lat.
Kiedy wszyscy musieli siedzieć w domach, spędzaliśmy nad tym mnóstwo czasu.
I to było naprawdę fajne, bo chociaż sobie zafundowaliśmy trochę aktywności w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

księgowa?? czy warto? (44 odpowiedzi)

post dotyczył będzie pracy.. a właściwie jej zmiany...obecnie pracuję jako powiedzmy pracownik...

pilnie prawnik (23 odpowiedzi)

Witam...mam pytanie czy wiecie może gdzie jest dobry prawnik w Gdńsku od spraw rodzinnych(a...

Obniżenie /wypadanie macicy (1238 odpowiedzi)

Dziewczyny, które macie obniżenie /wypadanie macicy jak sobie radzicie? Ćwiczycie czy operujecie...

do góry