Odpowiadasz na:

Re: No, zaklinacze rzeczywistości, co teraz powiecie?

Podpisuję się pod tekstem Mansona - chociaż mnie akurat narastająca inwigilacja coraz bardziej przeraża.
W uzupełnieniu: demokracja (a już szczególnie demokracja bezpośrednia) ma swoje wady o... rozwiń

Podpisuję się pod tekstem Mansona - chociaż mnie akurat narastająca inwigilacja coraz bardziej przeraża.
W uzupełnieniu: demokracja (a już szczególnie demokracja bezpośrednia) ma swoje wady o których nie wolno zapominać.
Większosć nie zawsze ma rację (nawet skłonny byłbym przyjąć, że rzadko ma:)

Weźmy pierwszy z brzegu przykładowy naprzykład: wiek emerytalny.
Z jednej strony - jest oczywiste, że każdy chce pracować jak najkrócej i dostawać jak najwyższe emerytury.
Zatem referendum w tej sprawie jest zbędne, bo wynik jest oczywisty.
Z drugiej - jest to technicznie niemożliwe - społeczeństwo będzie się starzeć.
Zdanie się na głos społeczeństwa w tej sprawie jest zupełnym nonsensem i ekonomicznym samobójstwem Państwa.

Przy okazji:
Problem wieku emerytalnego można rozwiązać bardzo prosto i w miarę bezboleśnie:
1. Ustalamy emeryturę minimalną na jakimś poziomie np. 1500 zł (żeby łatwo było liczyć)
2. Każdy rok składkowy w ZUS daje 1/30 emerytury minimalnej.
3. Znosimy zupełnie wiek emerytalny - każdy idzie na emeryturę kiedy chce.
4. Emeryturą gwarantowaną przez Państwo i finansowaną z budżetu jest kwota wynikająca z przepracowanych lat. Ta emerytura (p. 2) jest waloryzowana corocznie o współczynnik inflacji.
5. Jeśli indywidualna wartość kapitału w ZUS (tzn. zapisów księgowych - bo ZUS nie ma przecież żadnych pieniędzy) na to pozwala - to emeryt otrzymuje kwotę wynikającą ze zgromadzonych pieniędzy. Ta emerytura NIE JEST waloryzowana.
6. Znosimy przymus płacenia ZUS-u.
7. Dla osób, które przestaną płacić ZUS - ich emerytura będzie wynikac z p. 2 (czyli będzie proporcjonalna do dotychczasowego okresu odprowadzania składek). O wyższą emeryturę muszą sobie zadbać sami, prywatnie.

Oczywiście - powyższe wymaga gruntownej przebudowy np. emerytur mundurowych.
Ale jest to program realny - a przede wszystkim: sensowny w dłuższej perspektywie.

zobacz wątek
13 lat temu
~sadyl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry