Re: No, zaklinacze rzeczywistości, co teraz powiecie?
@sds:
Odkąd były Kaczor ratyfikował traktat lizboński, nasza konstytucja może robić za folie do dropsów.
Żyjemy w dziwacznym dualizmie: mamy (niby) państwo, mamy (niby) konstytucję....
rozwiń
@sds:
Odkąd były Kaczor ratyfikował traktat lizboński, nasza konstytucja może robić za folie do dropsów.
Żyjemy w dziwacznym dualizmie: mamy (niby) państwo, mamy (niby) konstytucję. mamy (niby) rząd, mamy (niby) swoje prawo.
Mamy też członkostwo (żeby nie napisać: ch.jostwo) w UE
Nie możemy zrobić niczego, na co nie pozwoli nam UE.
Zatem: skoro jesteśmy wasalem UE - to na ch.. nam nasze prawa, rząd, sejm z senatem i prezydent?
Niepotrzebne stołki z dużą gażą.
No tak..
Mamy jeszcze (jakąś szczątkową, ale jednak) - armię..
I co z tego?
Sądzisz, że znajdzie się w armii ktokolwiek, kto się postawi naszym eurowazeliniarzom z Parlamentu czy Rządu?
Ja w to nie wierzę - choć bardzo by mnie to cieszyło..
zobacz wątek