Re: No, zaklinacze rzeczywistości, co teraz powiecie?
sadyl nie dramatyzuj z UE
zawsze mozna wystapc, zawsze ue moze sie rozpasc
poza tym ue ma decydujacy glos i jet prymat prawa wspolnotowego ale tylko w obszarach...
rozwiń
sadyl nie dramatyzuj z UE
zawsze mozna wystapc, zawsze ue moze sie rozpasc
poza tym ue ma decydujacy glos i jet prymat prawa wspolnotowego ale tylko w obszarach dzialalnosci ue, jest szereg obszarow, gdzie ue nie zabiera glosu, niestety lizbon i kolejne proby to krok ku omnipotencji ue i federacji
poza tym ue to 28 krajow,
trybunal w karsluhe jest bardzo krytyczny i zachowawczy wobec ue, polski tk idzie po tej samej lini, wiec jakas tam suwerennosc prawna mamy
a bardzo ciekawy precedens powinna stworzyc wielka brytania, spolczenstwo tam ma juz dosc eurokratow i narzucania im niezrozumialego prawa, nie przystajacego do systemo common law
...
KK jest optymista
jest zle, ale bedzie dobrze? dlaczego ma byc dobrze? bo wierzysz? w co wierzysz? jakas zbiorowa madrosc? cos takiego w historii nigdy nie istniało/ zbiorowa madrosc wynikala z sytuacji ektremalnych, bogactwo z biedy, z wychodzenia z biedy
kraj trzeci tydzien zyje tragedia malej Magdy
a w mediach ichosza
a tymczasem zbliza sie koniec jednego skrajnie populistycznego rzadu w Europie, co gorsza zastapi go inny... jeszcze bardziej... jakis Palikot... brrr
zobacz wątek