Odpowiadasz na:

Re: No zaraz mnie normalnie szlag trafi

Ależ ja również czepiam się semantyki.

Jeżeli Zetjot przepadnie, nie uszczęśliwi już nikogo swoimi przemyśleniami uderzę się w pierś i uznam, że Go "normalnie szlag trafił". Jestem... rozwiń

Ależ ja również czepiam się semantyki.

Jeżeli Zetjot przepadnie, nie uszczęśliwi już nikogo swoimi przemyśleniami uderzę się w pierś i uznam, że Go "normalnie szlag trafił". Jestem nadal przekonana, że nazewnictwo nie jest powodem do unoszenia się.

Fakty są takie , że problem jest istotny dla części społeczeństwa, a przekomarzanki czy nazwać rozwiązanie tej kwestii leczeniem, wszczepieniem czy w jakikolwiek inny sposób ma drugorządne znaczenie. Równie dobrze możemy zastanawiać się czy trup to zwłoki, umarlak, a może szczątki. Meritum jest takie, że udał się do krainy cienia i już nie wróci. Dla mnie to jest istotne.

A że przesiąknęłam , zdaje się, chęcią dzielenia się odczuciami to właśnie to robię. Mam prawo. Nie wynika to bynajmniej z PMS :) 

Co do intrygowania czekam na efekty przemyśleń. Niecierpliwie :)

zobacz wątek
12 lat temu
sissel

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry