Odpowiadasz na:

Re: No zaraz mnie normalnie szlag trafi

@zetjot:
Zastrzegam na wstępie, ze na tematyce się nie znam zupełnie zatem proszę o wybaczenie innych forumowiczów (szczególnie tych z lekarskim dyplomem) jesli naipszę jakąś herezję.
... rozwiń

@zetjot:
Zastrzegam na wstępie, ze na tematyce się nie znam zupełnie zatem proszę o wybaczenie innych forumowiczów (szczególnie tych z lekarskim dyplomem) jesli naipszę jakąś herezję.

Podchodzę do tematu czysto logicznie:
Przy zapłodnieniu "klasycznym" organizm matki ma wpływ na rozwój płodu - i często płody "wadliwe" sa odrzucane w sposób naturalny.
Sądzę, ze przy zapłodnieniu zewnątrzustrojowym, ciąża taka jest w jakiś sposób wspomagana farmakologicznie - blokując naturalne reakcje obronne organizmu matki. Jest to równiez uzasadnione pijarem i marketingiem danej kliniki (można się pochwalić wysokim % skuteczności donoszonych ciąż).
Nie powinna zatem dziwić zwiekszona liczba wad u dzieci ze słoika - ale nie jest to cecha samej metody - co raczej techniki jej przeprowadzania.

zobacz wątek
12 lat temu
~sadyl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry