No, to jest najgorsze! :/
Ja w UCK mam układ jak poprzedniczki - jestem zapisana na daną datę, mam tego dnia zadzwonić i się upewnić, że jest miejsce (zgłosiłam się ze skierowaniem). Jak tak...
rozwiń
No, to jest najgorsze! :/
Ja w UCK mam układ jak poprzedniczki - jestem zapisana na daną datę, mam tego dnia zadzwonić i się upewnić, że jest miejsce (zgłosiłam się ze skierowaniem). Jak tak - jadę i zostaję na oddziale, jak nie - próbuję następnego dnia. Czy któraś z Was była w takiej sytuacji i została przyjęta na oddział w wyznaczonym terminie?
zobacz wątek