Widok

Noworodek ciągle płacze

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Witam, jestem mamą miesięcznego niemowlaka. Synek cały czas płacze - mimo że jest nakarmiony i przebrany. Tulimy go z mężem, nosimy na rękach. Widzę że mały jest wykończony bo ziewam, ale w żaden sposób nie mogę go uśpić, jak odkładam ho do łóżeczka to od razu jest ryk. Proszę o pomoc!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To idź z nim do pediatry, a nie tu na forum pytaj!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9
Byliśmy u pediatry, ten twierdzi że wszystko jest ok. Mały miał też robione badania (mocz, krew) i jest zdrowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niestety możesz mieć po prostu taki typ płaczka i chociażbyś ze skóry wychodziła to będzie w kółko wył, bo może taką ma naturę...

U mnie jedno dziecko było jak anioł, nie pamiętam jego płaczu, zawsze cisza była. A drugi jak z rykiem sie urodził tak ciągle wył choćby nie wiem co...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

I jak sobie z tym radziłaś? Ja już nie mam siły momentami, do tego fizycznie jest ciężko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Potrzeba cierpliwości i miłości, miesięczny maluch dopiero uczy się życia i trzeba mu w tym pomóc. Tulić i poświęcać jak najwięcej czasu. Sama też nie miałam chwili wytchnienia drzemka dziecka to było 15 minut, było ciężko ale trzeba w tym wytrwać. Czasem dziecko płacze jak ma kolkę, może już się zaczęła spróbować białego szumu, albo włączyć suszarkę i zobaczyć czy się uspokoi. Czasem dzieci mają nieutulony płacz po szczepieniu, ale jeśli pediatra twierdzi, że jest ok to potrzebuje bliskości i czasu Mamo.
Powodzenia.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mój syn też dużo płacze. Byłam z nim u lekarzy, którzy mówili, że wszystko ok, dopiero czwarta pediatra, u której byliśmy prywatnie postawiła mu diagnozę. Synek ma refluks, nietolerancje laktozy i dyschezje niemowlęcą.
Wcześniej mi wmawiano, że niektóre dzieci tyle płaczą, bo tak mają, że jest nieodkladalny, bo go tego nauczyłam... A on płakał, bo nadtrawione mleko podrażnienialo mu przełyk, albo bolał go brzuszek od gazów.
Jak sobie z tym radzić nie wiem. Przez trzy miesiące jakoś miałam siły, ale powoli je tracę i od paru dni płaczę razem z dzieckiem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

a jak działa wozenie w wózku i spacery na świeżym powietrzu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Spacery działają super, mały jest spokojny i śpi. Największy problem mamy wieczorem między 17-22 i nocą na ostatnim karmieniu koło 4-5 nad ranem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wg mnie może mieć po prostu kolki- wskazuje na to fakt, że wieczorem jest najgorzej. Potem w nocy opije się bogatolaktozowego mleka i nad ranem godz. 4-5 znów jest płacz. Ma nietolerancję laktozy? Robi kwaśne kupy? Miał oznaczone pH stolca i ciała redukujące?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rodzilas naturalnie czy przec CC? Moja mala po CC bardzo podobnie reagowala. Byla bardzo niespokojna i nieustannie chciala byc przyklejona do mnie . . . do tego mega marudek. Mam jeszcze drugie dziecko wiec musialam jakos funkcjonowac i z pomoca przyszla moja kuzynka ( uwaga bo bede posadzona o reklame ale trudno. Moze Tobie albo innym mamuska pomoze taka podpowiedz). Dominika jest fizjoterapeuta dzieciecym i stosowala u mojej malej techniki osteopatyczne oraz terapie wedlug Bobath. Podchodzilam do takich metod raczej na chlodno ale u mojej malej po zajeciach obserwowalam poprawe. Byla spokojniejsza i lepiej spala. Jezeli chcesz to zaraz poszukam Ci numer telefonu. Zawsze mozesz zadzwonic i podpytac ;) pozdrawiam i powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dominika numer 509189995. Powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie śmiej się z tego pytania, ale czy wietrzysz dziecku pokój? Ja miałam podobny problem w szpitalu, gdzie okna były pozamykane i ciągle duszno. Jak zostałam sama i otworzyłam na oścież (chroniąc dziecko przed przewianiem), to po wywietrzeniu synek spał jak zabity i nie było problemu. Potem dali mi dziewczynę, która nie chciała otwierać okien i cyrk zaczął się od początku. W domu wietrzę min. godzinę przed zaśnięciem i jest dobrze. Może spróbuj tego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pokój jest wietrzny, praktycznie non stop otwarte okno. Za zimno też nie jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas było podobnie i pomógł delicol i sabsimplex
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jakieś metody bez leków? Nie chce od małego szprycować dziecka lekami :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Proponuję mleko AR albo zagęszczanie własnego pokarmu. Pediatra pomoże dobrać. U nas pomogło całkowicie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pierwsze trzy miesiące to dla dziecka czwarty trymestr ciąży. Do tej pory otulone mamą, bliskość i dotyk zapewnione 24/dobę, jedzenie w każdej chwili. A tutaj nagle mama daleko, a dziecko samo przecież jej nie znajdzie. Karmienie to nie tylko pożywienie, ale i czerpanie z bliskości. Ja uzmysłowiłam sobie jak bardzo dziecko potrzebuje spać z nami, gdy przypomniałam sobie jak bardzo ją chciałam spać blisko męża, przytulić się do niego, gdy tego potrzebowałam. A co dopiero noworodek. Znaczenie może mieć też podawanie dziecku witamin na olejach. Dopiero rozwijające się jelita a tu nagle olej. Ciężkostrawny. Przypomnij sobie jak ty reagujesz po jakiejś dłuższej przerwie w jedzeniu na wszelkie oleje. Wszystko musi być delikatnie itp. a my już i tak mamy dojrzały układ pokarmowy... W pierwszych miesiącach wystarczą witaminy z mleka i wcale nie trzeba dodatkowo obciążać rozwijającego się układu pokarmowego.
Znacz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Dziewczyny chyba rozgryzłam problem - mały ma straszne gazy i widzę jak czasem wije się w każdą stronę, oczywiście zawodzą przy tym. Po chwili jak uda mu się puścić bąka to jakby mu ułożyło. Czytałam o masażach dla maluchów, spróbuję tego.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moja pediatra poleciła mi podawać dziecku herbatki na trawienie, zdaje się ze z hippa. Maks 120 ml na dobę w kilku dawkach lub w jednej. To skończyło problemy z brzuszkiem, od tamtego czasu moje dziecko nie płacze. Pierwsze dziecko wciąż płakało, bo miało refluks i obniżone napięcie mięśniowe, ale zanim do tego doszłam, to minęło 3 miesiące.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

na problemy z brzuszkiem sa krople -w aptece bez recepty, farmaceuta na pewno podpowie co mozna wg wieku dziecka-lub mozesz zapytac pediatre, a z metod domowych -wskazane jest czeste kładzenie na brzuchu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Ile wydajecie dziennie na jedzenie? (85 odpowiedzi)

U mnie sam obiad wychodzi 30-40 zł. Dziennie wydaję 70-100zł. Zastanawiam się,czy nie przesadzam...

Obniżenie /wypadanie macicy (1238 odpowiedzi)

Dziewczyny, które macie obniżenie /wypadanie macicy jak sobie radzicie? Ćwiczycie czy operujecie...

Matka chrzestna bez bierzmowania? Gdzie? (50 odpowiedzi)

Hey, Bardzo zależy mi na tym, aby moja siostra była matką chrzestną mojej córeczki. Nasz ksiądz...

do góry