Odpowiadasz na:

Nie śmiej się z tego pytania, ale czy wietrzysz dziecku pokój? Ja miałam podobny problem w szpitalu, gdzie okna były pozamykane i ciągle duszno. Jak zostałam sama i otworzyłam na oścież (chroniąc... rozwiń

Nie śmiej się z tego pytania, ale czy wietrzysz dziecku pokój? Ja miałam podobny problem w szpitalu, gdzie okna były pozamykane i ciągle duszno. Jak zostałam sama i otworzyłam na oścież (chroniąc dziecko przed przewianiem), to po wywietrzeniu synek spał jak zabity i nie było problemu. Potem dali mi dziewczynę, która nie chciała otwierać okien i cyrk zaczął się od początku. W domu wietrzę min. godzinę przed zaśnięciem i jest dobrze. Może spróbuj tego.

zobacz wątek
6 lat temu
~Ania

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry