Re: O. Jędrzejczak - Wasze zdanie
Nie widzę zadnego sensu w skazywaniu na karę więzienia kogoś, kto zabił w wypadku swojego ukochanego brata.
Każda kara wymierzana przez sąd powinna być nie tylko zgodna z kodeksem, ale też...
rozwiń
Nie widzę zadnego sensu w skazywaniu na karę więzienia kogoś, kto zabił w wypadku swojego ukochanego brata.
Każda kara wymierzana przez sąd powinna być nie tylko zgodna z kodeksem, ale też spełniać podstawowe funkcje -karną, społeczną i prewencyjną.
Każdy już mógł się napatrzeć na płaczącą Otylię, napluć na nią w necie. Do dzieciaków z nowym prawkiem może dotarło, jak kończy się szybka jazda w wykonaniu nowicjusza.
Otylia już nigdy nie pojedzie brawurowo.
Największą karę już poniosła.
Powinna teraz wziąć udział w filmie szkoleniowym, pokazywanym w każdej szkole.
Otylia jest w pewien sposób wyjątkowa. Jej sukcesy były radoscią wszystkich Polaków. To MY wygrywaliśmy. Szkoda, że sukces ma tak wielu ojców, a w obliczu tragedii Otylia została sama.
Niech pierwszy w nią rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie postąpił głupio siedząc za kierownicą... Albo ten, kto nigdy nie przekroczył ostro prędkości przy wyprzedzaniu.
zobacz wątek