Odpowiadasz na:

Re: O jakie wysokie alimenty powinnam złożyć według Was

Grunt to adwokat. z doświadczeniem.
wylicz, ile dzieci kosztują (jedzenie, mieszknie, edukacja, zajecia dodatkowe, dojazdy, ubrania, kosmetyki, przybory i zabawki, wakacje, rozrywki, meble,... rozwiń

Grunt to adwokat. z doświadczeniem.
wylicz, ile dzieci kosztują (jedzenie, mieszknie, edukacja, zajecia dodatkowe, dojazdy, ubrania, kosmetyki, przybory i zabawki, wakacje, rozrywki, meble, telewizja, internet - wszystko, co Ci do głowy przyjdzie). zbieraj rachunki na twoje nazwisko (wszędzie dają bez problemu). ja zbierałam od złożenia pozwu do rozprawy, jakieś 3 miesiące. wcześniej nic nie miałam.
im więcej udowodnisz kosztów, tym więcej dostaniesz - tak mi prawnik powiedziała na wstępie. Bo nieważne, ile chciałabyś wydawać tylko ile dotychczas wydawałaś.
Mi wyszło 3200. sąd zasadził pół na pół. Koleżanka była w gorszej sytuacji niż a i 100% kosztów musi pokrywac ojciec (dostaje ok 3000).

da się. grunt to fachowa pomoc. kosztuje, ale warto. nic sama nie kombinuj. nie mów, że weźmiesz adwokata.
na pytania sędziego odpowiadałam zgodnie z prawdą (według rachunków), adwokat uprzedziła mnie, jakie mniej więcej będą pytania.
zostałam uprzedzona, żeby nie mówić o zalu do byłego, żeby najważniejsze było dziecko, a nie moje osobiste urazy i chęć zemsty. udało się.

powodzenia

zobacz wątek
8 lat temu
~monia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry