Re: OD KIEDY CHODZIK
Yecath ja niemam zamiaru jej uczyc chodzenia w chodziku, każdą wolną chwilke spędzam z Niki po przyjściu z pracy i marze o tym aby wszytsko czego może sie ona nauczyc było z moją pomoca a nie...
rozwiń
Yecath ja niemam zamiaru jej uczyc chodzenia w chodziku, każdą wolną chwilke spędzam z Niki po przyjściu z pracy i marze o tym aby wszytsko czego może sie ona nauczyc było z moją pomoca a nie jakiegoś plastikowego gówna... A jeśli chodzi o kręgosłupik to tak tez to do mnie przemawia, dlatego pytam od kiedy. Martwi mnie też kręgosłup mojej mamy, bo baaardzo mi zalezy aby długo wytrzymał, bo Niki ma byc z babcią napwno do póki do przedszkola nie pójdzie, a jak mi sie mama rozchoruje to nawet nie chce myslec o tym, że bym miała z nianią ją zostawic.
zobacz wątek