Odpowiadasz na:

Re: OD KIEDY CHODZIK

justi30, oby Sarka miała zdrowy kręgosłup! Tego nie wiadomo tak naprawdę. I nie mówię tylko o chodziku, na to wpływa przeciez wiele innych czynników.

A jeśli chodzi o poprzedni post... rozwiń

justi30, oby Sarka miała zdrowy kręgosłup! Tego nie wiadomo tak naprawdę. I nie mówię tylko o chodziku, na to wpływa przeciez wiele innych czynników.

A jeśli chodzi o poprzedni post (karmienie piersią vs. butelka, cc vs. poród naturalny itp), to przecież naukowo jest udowodnione, że pierś jest lepsza, zdrowsza dla dziecka od mleka modyfikowanego, poród naturalny lepszy niż cc, brak chodzika lepszy niż chodzik. Po prostu wszystko, co naturalne, lepsze jest niż to sztuczne, modyfikowane, operowane, przyspieszane. Ale to każda matka jednak zadecyduje po swojemu... W przypadku, gdy na przykład musisz mieć cc ze względów zdrowotnych albo nie możesz karmić piersią i podajesz mleko modyfikowane- to jest ok, ale w przypadku chodzika to dziwnym dla mnie jest niesłuchanie argumentów medycznych i decydowanie po swojemu. I nie obrażajcie się dziewczyny, to jest po prostu moje zdanie.