ODROBACZANIE DZIECI ! ! ! ! !

ja odrobaczałam zentelem, na receptę. Nie wiem czy chodzi ci o zabobon - jako samo odrobaczanie czy o formę tej kąpieli? pasożyty wychodzą w badaniach więc nie są wymyślone.

Jeżeli pasożyty wychodzą w badaniach to o.k.,trzeba dziecko odrobaczyć pod kontrolą lekarza a nie stosować takich praktyk jak w powyższym linku ale głupota nie boli.

pasożyty niestety często nie wychodzą w badaniach ale warto odrobaczać dzieci kiedyś to robiono co rok czy pół roku a teraz żadko sie robi to i chyba szkoda

pasożyty niestety często nie wychodzą w badaniach ale warto odrobaczać dzieci kiedyś to robiono co rok czy pół roku a teraz żadko sie robi to i chyba szkoda

Chodzilo mi o to, że pasożyty są faktem - wychodzą w badanaich - nie są wymyślone, a to jak ciężko je wykryć to inna sprawa. Trzeba mieć dużo szczęścia żeby trafić na "tą" porcję materiału do badania, który będzie zawierał jaja lub pasżyty.

Wikunia czytałam kiedyś artykuł z immuologiem,który twierdził,że nie można odrabaczać dziecka ot tak sobie to nie pies ani kot,pamiętaj ,że podając lekarstwo na odrobaczenie totalnie wyjaławiasz dziecku organizm,przestrzegała mnie przed tym nawet moja pani weterynarz kiedy chciałam za często odrobaczać kota .Pasożyty nie występują już tak często jak jeszcze 20-30 lat temu,pediatra wspominała mi ,że jak zaczynała swoję praktykę lekarską w latach 70 to w kale były takie robale ,że nie trzeba było robić żadnych badań żeby to wykryć.A teraz wszyscy na hurra każą robić te badania tylko, ja też robiłam i to w instytucie choób tropikalnych nic nie wyszło.

Chodziło mi o tą kąpiel i nacieranie.
To ciężko musi być sprawdzić czy dziecko cos ma, zastanowiło mnie to że niby po antybiotykach przy częstym stosowaniu (mój miał ich ostatnio 7 anginy zapalenie gardła) powinno się odrobaczyć dziecko, ale pierwszy raz o tym słyszę ja i moja siostra często brałyśmy antybiotyki i nigdy nie musiałyśmy byc odrobaczane.