Odpowiadasz na:

Re: OSPA ;-(

My przechodziliśmy ospę latem i to bardzo ciężko. Najpierw smarowaliśmy pudrodermem, ale nic nie pomagało. Do tego była wysoka gorączka i biegunki. Pomogła doktor Bałanda (jest fantastycznym... rozwiń

My przechodziliśmy ospę latem i to bardzo ciężko. Najpierw smarowaliśmy pudrodermem, ale nic nie pomagało. Do tego była wysoka gorączka i biegunki. Pomogła doktor Bałanda (jest fantastycznym lekarzem). Smarowalismy gencjaną, koło oczka i noska zowiraxem, dawaliśmy lacidofil bo prawdopodobnie ukłąd pokarmowy też był zainfekowany. Do tego hascovir, hydroxyzyna. No i potem ogromny spadek odporności. Mały nie chodził do żłobka 3 tyg po wyzdrowieniu.
Jeśli chodzi o kapiele, my robilismy krótki prysznic, bo to był czas upałów.
Wszystko trwało ok 2 tyg. Na szczęście blizny nie zostały, a maly był jedną wielką krostą.
A jeśli chodzi o choroby, u nas to niestety norma. Co chwila katar, kaszel, temperatura. Jesteśmy po pierwszej seri gropsycyzyny (podawalismy przez 6 tyg). Teraz 6 tyg tran i potem znowu gropsycyzyna. Pani doktor uważa, że niestety dziecko musi swoje odchorować, żeby nabrać odporności.
Życzę powrotu do zdrowia i pozdrawiam wszystkie mamy zakatarzonych dzieciaczków :)

zobacz wątek
14 lat temu
ollutka0

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry