Re: obiektywnie o PIS i Kosciele
zrozumiałem...
podsumowując: wyżej mówiłeś o nauce, a teraz o refleksjach naukowych
zdecyduj się
nie chce mi się czytać dalej tego bełkotu...
głównie...
rozwiń
zrozumiałem...
podsumowując: wyżej mówiłeś o nauce, a teraz o refleksjach naukowych
zdecyduj się
nie chce mi się czytać dalej tego bełkotu...
głównie dlatego, że nie odpowiadasz na pytania
gadasz do siebie jak szambonurek...
co zresztą praktykowałeś w innych wątkach głównie dot. polityki
napisałeś: "I przestań nawiązywać do czasów wyłącznie współczesnych"
nie rozumiesz co czytasz - tak jak wyżej wspomniałem... o Twojej lekturze...
znów jak baba nawiązujesz do tematów innych niż meritum sporu...
nie rozmawiamy o zwierzętach, różnicach między człowiekiem a zwierzętami ani o tym jak można złamać drzewo :))))) zastanawiaj się nad tym w swoim prywatnym czasie :)))))))
twoj przykład ze stołem nie ma zwiazku z abstrakcja...
abstrakcja by bylo, gdyby np. ktos znalazl wielki kwadratowy głaz i nazwał go stołem
JAKAKOLWIEK dalsza rozmowa z Toba będzie jałowa, strata mojego czasu - żegnam
zobacz wątek