Część dziewczyny,
Nie jestem z Trójmiasta ale też mam ten problem. Tzn. moja druga ciąża poród szybki SN bardzo bolesne skurcze parte po około 1,5 tyg od porodu zauważyłam kawał "balonika"...
rozwiń
Część dziewczyny,
Nie jestem z Trójmiasta ale też mam ten problem. Tzn. moja druga ciąża poród szybki SN bardzo bolesne skurcze parte po około 1,5 tyg od porodu zauważyłam kawał "balonika" wystającego z ujścia pochwy. Dotykam go jest miękki i ochydny. Po 4 tygodniach od porodu udałam się do ginekologa, który stwierdził obniżenie przedniej ściany pochwy i kazał robić ćwiczenia mięśni Kegla i po pół roku pojawić się ponownie - jeśli nic nie pomoże to przeprowadzi mi laserowa operację. Postanowiłam nie zwlekać i czekać po poczytaniu kilku forów znalazłam fizjoterapię na której poddaje się ćwiczeniom emg. po około 3 tygodniach terapii (3xe tyg) czułam się gorzej tam na dole tzn. Czułam że "balonik" mocniej wypada a na koniec dnia był na prawdę nisko. Sprawia mi to dyskomfort nawet w chodzeniu (uczycie ocierania) jak siadam to mnie coś kłuje podczas siusiania balonik mega wystaje. Przeprowadzono mi ponowna konsultacje uro-fizjoterapie. Ujawniła ona iż po poprawieniu kondycji mięśni Kegla przednia ściana pochwy się podniosła ujawniając obniżona macice, zerwane wiązadła i masę innych rzeczy których nie jestem w stanie wymienić. Zlecono mi nałożenie pessera póki co czekam na wizytę a w międzyczasie robię EMG. jestem 8 tyg po porodzie jeszcze nie uprawiałam sexu z mężem tego najbardziej się boje. Czytałam że sex będzie nieprzyjemny, bolesny a nawet może być nieodczuwalny. Nie wiem co robić dziewczyny. Karmię piersią też czytałam że karmiąc piersią nadal jest w organizmie wysoki poziom relaksyny co powoduje że wszystkie ścięgna wiązadła są elastyczne i wiotkie może gdyby odstawić od piersi i wziąć dodatkowy hormon estrogenu i wlazyc pessar może wtedy wróciłoby do normy to co osłabło. Nie wiem co myślicie o tym. Ginekolodzy niestety bagatelizują problem a przecież to jest wypadanie narządu przecież to jest ogromny problem. I dodatkowo nikt nic nigdy nie wspomina ani w szkole rodzenia ani ginekolodzy prowadzący że takie coś może mieć miejsce. Z góry dziękuję Wam za odpowiedź. Pozdrawiam
zobacz wątek