Po pierwszym porodzie miałam z tym problem. Długo dochodziłam do siebie, czekałam aż się wszystko unormuje ale niestety ciągle odczuwałam dyskomfort. Chciałam mieć dwójkę dzieci więc postanowiłam...
rozwiń
Po pierwszym porodzie miałam z tym problem. Długo dochodziłam do siebie, czekałam aż się wszystko unormuje ale niestety ciągle odczuwałam dyskomfort. Chciałam mieć dwójkę dzieci więc postanowiłam zajść w drugą ciążę zanim zacznę się leczyć. Po drugim porodzie wszystko wróciło do normy. Wszystkie dolegliwości zniknęły. Wydaje mi się, że po pierwszym porodzie byłam źle zszyta. Pamiętam, że lekarka narzekała, że bardzo krwawię, że gdzie nie wbije igłą tam krwotok. Podczas drugiego porodu położna rozcięła mi tą bliznę i zszyła na nowo. Teraz czuję się jak przed porodami.
zobacz wątek