Bobo, zerwanych więzadeł NIC nie wyleczy.
Poza tym pessar to tylko proteza. Mówić, że pessar cokolwiek "leczy", to jak mówić, że proteza nogi leczy brak nogi. Proteza nogi tylko odciąża...
rozwiń
Bobo, zerwanych więzadeł NIC nie wyleczy.
Poza tym pessar to tylko proteza. Mówić, że pessar cokolwiek "leczy", to jak mówić, że proteza nogi leczy brak nogi. Proteza nogi tylko odciąża trochę zdrową nogę. Pessar odciąża trochę mięśnie dna miednicy. Jeśli problem jest tylko z osłabionymi mięśniami, to rzeczywiście pessar może trwale pomóc, bo przy ćwiczeniach z pessarem mięśnie mają możliwość "odpoczynku" i regeneracji.
Skutki operacji - pogorszenie nietrzymania moczu zamiast polepszenia, dodatkowe bóle podbrzusza, bóle kręgosłupa... Naczytałam się tego całą masę i się przestraszyłam. Jest mnóstwo forów z tymi tematami.
Po powrocie miesiączki może Ci się rzeczywiście trochę poprawić (ja zauważyłam sporą poprawę, ale nadal daleko do normalności), ale jak już wielokrotnie wspominałam, przy zerwanych więzadłach nie ma co liczyć na cud. One nie odrosną.
zobacz wątek