Kornelia, źle mnie zrozumiałaś. Ja nie twierdzę, że jesteś naiwna, bo chcesz jechać do Krakowa. Moim zdaniem, trzeba się konsultować i poznać jak najwięcej opinii, żeby mieć jakiś wybór w tym, co...
rozwiń
Kornelia, źle mnie zrozumiałaś. Ja nie twierdzę, że jesteś naiwna, bo chcesz jechać do Krakowa. Moim zdaniem, trzeba się konsultować i poznać jak najwięcej opinii, żeby mieć jakiś wybór w tym, co proponują lekarze. Ja mam po prostu złe doświadczenia jeśli chodzi o dr Szymanowskiego i nie ja jedna. Dr od razu proponuje operacje i obiecuje złote góry. Rzeczywistość po zabiegu nie jest jednak taka kolorowa. Ja będę musiała mieć reoperację u innego lekarza, właśnie po przygodach w Krakowie, gdzie na pierwszej wizycie dr określił mój przypadek jako bardzo prosty i nieskomplikowany. Miałam u niego już dwie operacje, bo po pierwszej było jeszcze gorzej niż przed. Po drugiej rozłożył ręce i kazał czekać na cud. Nie tego oczekujesz za tak horrendalne pieniądze... Później konsultowałam się jeszcze u kilku lekarzy i okazuje się, że jednak jest nadzieja na to, żeby mnie naprawić. Życzę Ci dużo zdrowia! Nie mam zamiaru w żaden sposób wpływać na Twoje decyzje czy pouczać, jedynie opisuje swoje doświadczenia. Ja wychodziłam z takiego samego założenia jak Ty - że jak nie ten dr to żaden.
W Warszawie jest rewelacyjna pani profesor jeśli chodzi o sprawy proktologiczne. Specjalizuje się w uszkodzeniach poporodowych i operuje w szpitalu. Prof Małgorzata Kołodziejczak - poczytaj opinie. Mi nie była w stanie pomóc, bo mój problem nie jest operacyjny - mam uszkodzone nerwy, ale specjalizuje się w przetokach, szczelinach i uchyłkach. Warto!
Anonim - dr Piotr Stec - Warszawa, prof. Tomasz Rechberger - Lublin, prof. Włodzimierz Baranowski - Warszawa. Bardzo mocno mi się wydaje, że na NFZ to tylko w Lublinie z tych powyższych, ale musiałabyś zadzwonić i dopytać. Prof Baranowski też operuje w szpitalu ale nie wiem, czy na NFZ - wizyta konsultacyjna jest bardzo droga...
zobacz wątek