Odpowiadasz na:

Wiekowa szukaj konsultacji jeszcze u kogoś, warto. Wg mnie trzeba ocenić co się dokładnie zepsuło zanim się zacznie operować. Też słyszałam od ginów że pessary z czasem rozciągają pochwę, zwłaszcza... rozwiń

Wiekowa szukaj konsultacji jeszcze u kogoś, warto. Wg mnie trzeba ocenić co się dokładnie zepsuło zanim się zacznie operować. Też słyszałam od ginów że pessary z czasem rozciągają pochwę, zwłaszcza u osób po menopauzie jest problem, i zaczynają sie odleżyny. Inaczej jest u osób młodych, gdzie tkanki są zupełnie inne i hormony pracują inaczej.
Ja jestem w tzw średnim wieku, przed menopauzą, nigdy nie rodziłam, a problem pojawił się dokładnie po zabiegu ginekologicznym, być może pojawiłby się stopniowo po menopauzie, ale to pojawiło się dosłownie z dnia na dzień, plus inne problemy. Również nie wiem co jest przyczyną, że wszystko opada. Tzn co dokładnie zostało uszkodzone i w jakim stopniu. Nie mogę sobie pozwolić na prywatny rezonans, ledwo ciułam na to USG.
Dziewczyny jeśli możecie odkładajcie z "Kamyszowego" czy "500+" na tzw naprawki, nawet jeśli problem jest mały, w razie czego będzie z czego sfinansować porządną operację a nie u partacza, jesteście młodziutkie i szkoda waszego życia.

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry