Dzięki za odpowiedzi. Szczególnie czekałam na odpowiedź ~Heli. Dzięki. Jestem raczej bardziej nastawiona na SN, ale póki co dzidzia się obrocila głowa w górę i czekam na termin dodatkowego USG, aby...
rozwiń
Dzięki za odpowiedzi. Szczególnie czekałam na odpowiedź ~Heli. Dzięki. Jestem raczej bardziej nastawiona na SN, ale póki co dzidzia się obrocila głowa w górę i czekam na termin dodatkowego USG, aby określić ułożenie i spodziewana wagę...więc jeśli będzie zalecenie na CC to już nie mam opcji wyboru. Ogólnie żadne podwieszanie macicy przy CC dla mnie nie wchodzi w grę, bo efekt bedzie bardzo krótkotrwały, przecież będę nosić przez ok. 1rok niemowlę...
Ogólnie zapomniałam też dodać, że póki co chciałabym uniknąć operacji, bo czytałam, że efekt jest krótkotrwały i potrzebne są co kilka lat poprawki. I nawet sama lekarka, która proponowała mi operacje, mówiła, że im więcej ingerencji w te tkanki to efekty będą coraz gorsze, bo potem na koniec już nie będzie do czego podwieszac/wszywac siatek lub taśm.
Po porodzie chce szybko wrócić do ćwiczeń i fizjoterapii, co po CC nie będzie zbytnio mozliwe oraz spróbować alternatywnych metod. Nie wiem... czy któraś z Was próbowała czegoś innego niż tylko fizjo, pessarow i operacji? Czytałam o akupunkturze, o wykorzystaniu ziół (liscie maliny, ziele przywrotnika, krwawnik itp. plus jakieś chinskie) na wzmocnienie miesniowki macicy, o dążeniu do poprawy postawy... tutaj jest cały artykuł... https://oczymlekarze.pl/raporty/4125-choroby-macicy-i-histrektomia/4126-wypadanie-macicy-jak-uniknac-operacji ...Może się komuś przyda.
zobacz wątek