Anonim, mi chodzi o to, że jak będziesz chodziła prywatnie, do lekarza który operuje, choć niekoniecznie, ważne, żeby pracował w danym szpitalu, to on załatwi/weźmie Cię na diagnostykę do tego...
rozwiń
Anonim, mi chodzi o to, że jak będziesz chodziła prywatnie, do lekarza który operuje, choć niekoniecznie, ważne, żeby pracował w danym szpitalu, to on załatwi/weźmie Cię na diagnostykę do tego szpitala.
Na skierowanie to do szpitala przyjmą jak już padasz.
Chodzi o badania, diagnozę i co najlepiej u Ciebie zrobić, wtedy jak będziesz tego pewna, myśleć gdzie i u kogo zrobić operację.
Żeby nie wydawać tyle kasy na diagnozę.
Ale oczywiście najlepiej do takiego co robi takie operację.
W Gdańsku pewnie jest drożej, w Bydgoszczy za wizytę z usg dopochwowym, płaciłam 250zł.
Ale Ty byś musiała mieć to usg dna miednicy, tego to, żaden gabinet chyba nie ma.
zobacz wątek