Moja mama z racji wieku i nie tylko poddała sie wreszcie operacji i ma spokój.Nic jej nie pomagało. Od lat narzekała, że wszystko jej tam już wypada, boli i nie może normalnie żyć. Wycięto jej...
rozwiń
Moja mama z racji wieku i nie tylko poddała sie wreszcie operacji i ma spokój.Nic jej nie pomagało. Od lat narzekała, że wszystko jej tam już wypada, boli i nie może normalnie żyć. Wycięto jej macicę, jajniki, wszystko. Ma spokój. Po operacji dochodziła do siebie 2 miesiące. I wreszcie jest zadowolona. Teraz to jedynie żałuje, że tak długo z tym zwlekała.
Najpierw bodajże 3 wizyty prywatne, potem tydzień czekania na operację też prywatnie w Gdańsku. Potem wszystkie wizyty kontrolne, recepty, usg itd były już gratis jak wizyty w cenie zabiegu.
zobacz wątek