Odpowiadasz na:

Kornelia dzięki za rozjaśnienie i pocieszenie :), ja już zawał mam na samą myśl grzebania w moim tyłku i to jeszcze w takiej pozycji, a jak czytałam w necie to że trzeba sobie lewatywę zrobić to mi... rozwiń

Kornelia dzięki za rozjaśnienie i pocieszenie :), ja już zawał mam na samą myśl grzebania w moim tyłku i to jeszcze w takiej pozycji, a jak czytałam w necie to że trzeba sobie lewatywę zrobić to mi włosy dęba stają, nie tylko na głowie ;). Boję się jakichkolwiek badań a co dopiero takich, i że mi popęka d*pcia od tego wziernika, czopki mi tam ledwo wchodzą :(. No do faceta w życiu bym nie poszła, chyba że by mnie uśpili ;)

Zrozpaczona to super że jest wszystko ładnie, to prawda nigdy nie bedzie już idealnie ale ważne że jest o wiele lepiej. A nie masz problemów z siusianiem czy wyróżnianiem? Żadnych nagłych parć itp? Dbaj o siebie :)
Taką metodą to ja też bym chciała mieć przyszyte macicę, bo tego nie da się skopać i w razie czego można naprawić po raz kolejny. Daj namiary na szpital i lekarza, bo chcę mieć alternatywę w razie czego, gdyby prof Baranowski nie chciał tego robić z użyciem tkanek własnych i szwów rozpuszczalnych.

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry