Beata no właśnie dwa w jednym i taniej i mniej problemów, chyba d zmądrzał ;) A i ogromna prośba nie milcz, Twoje doświadczenia i rady też są bardzo cenne, jesteśmy po to aby się wspierać, nawet...
rozwiń
Beata no właśnie dwa w jednym i taniej i mniej problemów, chyba d zmądrzał ;) A i ogromna prośba nie milcz, Twoje doświadczenia i rady też są bardzo cenne, jesteśmy po to aby się wspierać, nawet pocieszenie się przydaje, także każda dobra dusza mile widziana, Wiekowa Ty także!
Nadia strzępki naturalnie znajduję się właśnie przy wejściu do pochwy, czyli ok że tam są. Na ich podstawie ocenia się odległość do szyjki przy ocenianiu położenia macicy. Linijki tam nie wsadzisz, więc palcem łatwiej, do dzieła i nie bój się :)
Ten artykuł który wkleiłaś pokazuje całą prawdę w polskiej ginekologii, niestety to dotyczy także wielu innych chorób ginekologicznych, brak lekarzy specjalistów a zwykli mają brak wiedzy, którą mogliby chociaż wykorzystać na poprawne zbadanie i odesłanie pacjentki do fachowca, brak procedur i odpowiedniej wyceny przez NFZ powoduje nieopłacalność i sprzętu który pozwoli bezpiecznie i skutecznie wykonać zabieg ale i także postawić odpowiednią diagnozę. Wstyd że 21 wieku lekarze to nadal konowały, bo obecnie pacjentki mają już często większą wiedzę dzięki internetowi, jedna drugiej poleca, doradza, i tylko dzięki temu wiemy ze coś jest nie tak i gdzie ew zacząć szukać, Wstyd że w PL w przypadku wielu chorób trzeba się diagnozować z dr Google bo lekarze nic nie wiedzą, albo wmawiają że jesteśmy przewrażliwieni, psychiczni...,
zobacz wątek