Poporodowa tego chyba nie da się wytrzymać i czekać. Tak jak pisze @anonim, wykończysz się psychicznie. U mnie też na koniec dnia mocno wypada. Szkoda że ta Warszawa i Kraków tak daleko. Trzeba to...
rozwiń
Poporodowa tego chyba nie da się wytrzymać i czekać. Tak jak pisze @anonim, wykończysz się psychicznie. U mnie też na koniec dnia mocno wypada. Szkoda że ta Warszawa i Kraków tak daleko. Trzeba to szybciej zaplanować. Terminy odległe. A ja chciałabym udać się na badanie w drugiej połowie cyklu, jak bardziej wypada. I jak to wszystko zgrać. Tragedia. Zastanawiam się czy iść po pomoc psychologiczną bo już nie daje rady.
zobacz wątek